Milowy krok Wisły Kraków? Baza treningowa w Myślenicach na plus!

2013-06-25 21:26:02; Aktualizacja: 11 lat temu
Milowy krok Wisły Kraków? Baza treningowa w Myślenicach na plus! Fot. Transfery.info
Jarosław Matoga
Jarosław Matoga Źródło: Transfery.info

Od stycznia 2014 roku baza treningowa Wisły Kraków przeniesie się do Myślenic. To jedna z najlepszych decyzji włodarzy Wisły Kraków od lat. Dlaczego?

Wspomniana baza treningowa znajduje się w Myślenicach, mówiąc ściślej, na Zarabiu. Jest to część miasta, mająca charakter rekreacyjno-wypoczynkowy. To właśnie w tym miejscu życie kulturalne Myślenic ma swoje serce. Na Zarabiu odbywają się duże imprezy plenerowe, w okolicy znajduje się również góra Chełm, blisko jest do prężnie prosperującej stacji narciarskiej, stanowiącej wielką atrakcję dla mieszkańców okolic, a przede wszystkim ze względu na niewielką odległość od Krakowa, dla mieszkańców dawnej stolicy Polski. 
 
Projekt obiektów w kompeksie sportowym / Fot. UMiG Myślenice
 
Ze sportowego punktu widzenia Zarabie jest miejscem najważniejszych wydarzeń sportowych w Myślenicach. Działa tutaj III-ligowy klub Dalin Myślenice, z dobrze przygotowaną naturalną murawą, oraz kompleks sportowy wyposażony w halę widowiskową, strzelnice, salę do uprawiania sportów walki, korty tenisowe oraz przede wszystkim pełnowymiarowe boisko ze sztuczną nawierzchnią. Na co dzień, boisko to służy wszystkim chętnym, uprawiającym piłkę nożną oraz amatorskim drużynom piłkarskim, które rozgrywają tutaj swoje mecze ligowe. W okresach przygotowań do sezonu, zgrupowania przeprowadzało tu wiele klubów z niższych lig, np. Okocimski Brzesko czy też piłkarze Młodej Ekstraklasy Wisły Kraków. Za kilka miesięcy kompleks będzie pełnił funkcję bazy szkoleniowej pierwszej drużyny "Białej Gwiazdy".
 
 
Boisko ze sztuczną nawierzchnią w Myślenicach / Fot. Sport Myślenice
 
Skąd ta decyzja? Powodów jest kilka. Pierwszym to na pewno kwestia finansowa. Wynajmowanie obiektów przy Reymonta 22 wiązało się rokrocznie z kilkumilionowym wydatkiem. Według prognoz, przenosiny do Myślenic pozwolą zmniejszyć te koszty o nawet połowę! Temat zmiany bazy treningowej Wisły nie pojawiłby się pewnie, gdyby nie problemy na linii Miasto Kraków, a Wisła. Od dawna słychać było głosy, że stanowiska obydwu stron diametralnie się różnią. Chociaż z Krakowa płyną zapewnienia, że jest inaczej. 
- Zaprzeczam doniesieniom, że Wisła Kraków ma jakiekolwiek problemy z panem prezydentem Jackiem Majchrowskim. Jesteśmy w trakcie negocjacji, co do wykorzystywania stadionu począwszy od nowego roku. Jesteśmy na dobrej drodze do porozumienia. Mówimy tutaj o ograniczonej dzierżawie - powiedział Ryszard Pilch, prezes Tele-Foniki, który zasiada w Radzie Nadzorczej Wisły Kraków. 
 
Graficzne odwzorowanie obecnego kompeksu sportowego w Myślenicach / Fot. Sport Myślenice

Efektem mediacji pomiędzy stroną samorządową, a Wisłą Kraków SSA (nie mylić z TS Wisła Kraków) jest decyzja włodarzy klubu o zaprzestaniu korzystania z obiektów przy Reymonta, oprócz wynajmowania od miasta stadionu na oficjalne spotkania klubu. Kolejnym powodem, który skłonił Bogusława Cupiała i jego świtę do przenosin bazy szkoleniowej pierwszego zespołu o kilkanaście kilometrów na południe województwa małopolskiego jest również perspektywa rozwoju kompleksu sportowego w Myślenicach, wedle którego w najbliższym czasie do dyspozycji Wiślaków zostaną oddane dwa kolejne boiska treningowe, w tym jedno z podgrzewaną murawą. Prezes Wisły, Jacek Bednarz wyraża wielkie nadzieje związane z przenosinami do Myślenic, mówiąc obrazowo, że to właśnie w nowej bazie treningowej "Wisła zacznie gonić Europę".
 
Ostatnim, być może najważniejszym argumentem, przemawiającym za "migracją" Wisły, jest fakt, że rodowitym myśleniczaninem jest Bogusław Cupiał. Nie od dzisiaj wiadomo, że właściciel Wisły ma szeroko rozumiane "wpływy" w Myślenicach, przez co  właśnie w tym mieście może załatwić zdecydowanie więcej, niż gdziekolwiek indziej. Dodatkowo fakt, że baza treningowa leży w sąsiedztwie jego posesji oraz wielohektarowych działek, należących do "Bossa" nie można wykluczyć, że to właśnie blisko swojego domu Cupiał będzie chciał dalej inwestować w infrastrukturę myślenickiego, a tak naprawdę krakowskiego (wiślackiego) sportu. 
 
Boisko ze sztuczną nawierzchnią w Myślenicach
 
Działacze Wisły zarzekają się, jednak, że dom "Białej Gwiazdy" nadal jest przy Reymonta 22. Wprawdzie część pracowników działu administracyjnego już dzisiaj czynnie wykonuje swoją prace w centrali Tele-Foniki w Katowicach, zaś piłkarze mają trenować w Myślenicach, to niemożliwa wydaje się być wyprowadzka z Krakowa, gdzie Wisła nadal będzie rozgrywać swoje mecze.
 
Zmiana bazy treningowej dla Wisły jest wielką szansą. Do tej pory krakowianie korzystali w stolicy Małopolski z dosyć mizernego boiska treningowego oraz z bazy sportowej w podkrakowskich Skotnikach. Za kilka miesięcy wszystko ulegnie diametralnej zmianie. Wisła Kraków wreszcie dostanie do użytku boisko treningowe z prawdziwego zdarzenia oraz w pełni wyposażone zaplecze, z szatniami i odnowami biologicznymi włącznie. Czy tą decyzją Wisła w pewien sposób chce nadrobić stracony czas, w którym krakowski klub nie inwestował w infrastrukturę i w możliwie największej skali przybliżyć się do zachodniej (coraz częściej również wschodniej!) cywilizacji piłkarskiej? Na pewno tak, w dodatku trochę na skróty. Lecz dzisiaj, oceniając z perspektywy wieloletniego marazmu i inercji krakowskich działaczy w tej kwestii, przenosiny do Myślenic należy uznać za krok milowy Wisły Kraków w "erze Cupiała". Teraz tylko budować zespół. Za kilkanaście tygodni już żaden zawodnik Wisły nie będzie mógł się tłumaczyć, że piłka podskoczyła mu na "kretówcę" oraz, że po zimowej przerwie zieloną murawę mógł oglądać dopiero z dniem pierwszych wiosennych roztopów. 
Więcej na ten temat: Polska Wisła Kraków I liga