O odejściu kolumbijskiego stopera z Barcelony spekuluje się od
kilku tygodni. Do pewnego momentu wydawało się, że 23-latek
zostanie tylko wypożyczony do innego klubu, ale coraz bardziej
możliwy jest jego transfer definitywny. Dzięki udanym występom na
mundialu, szczególnie, jeśli chodzi o ofensywę (trzy gole w trzech
spotkaniach), Kolumbijczyk nie narzeka na brak zainteresowania.
Najnowsze doniesienia sugerują, że propozycje Barcelonie
przedstawiły trzy kluby z Premier League - Everton, Leicester City
oraz West Ham. Każda z nich opiewa na około 30 milionów euro. O
zainteresowaniu Evertonu Miną pisało się już wcześniej i na ten
moment to właśnie „The Toffees” mają być najbliżej pozyskania 23-latka.
„Sport” informuje, że jeśli ostatecznie zdecyduje się
on na odejście z Camp Nou , niemal na pewno będzie kontynuował karierę
w Anglii.
Powyższe źródło dodaje, że Mina może udać
się na tournée „Dumy Katalonii” po Stanach Zjednoczonych i już
tam dopiąć szczegóły transferu. „Mundo Deportivo” precyzuje z
kolei, że piłkarza cały czas czeka rozmowa z trenerem Barcelony,
Ernesto Valverde. Po niej ma podjąć ostateczną decyzję o swojej przyszłości.
Przypomnijmy, że kilkadziesiąt godzin temu mistrzowie
Hiszpanii poinformowali o pozyskaniu innego środkowego obrońcy -
Clémenta Lengleta.
Mina bardzo blisko Premier League. TRZY oferty
fot. Transfery.info
Jak podaje kataloński „Sport”, przenosiny Yerry'ego Miny do Premier League stają się coraz bardziej prawdopodobne.
Więcej na temat:
Anglia
Hiszpania
Kolumbia
West Ham United FC
FC Barcelona
Everton FC
Yerry Fernando Mina González
Leicester City FC