Mioduski wzywa Vadisa do treningów
2017-06-30 15:29:38; Aktualizacja: 7 lat temuDariusz Mioduski odniósł się w rozmowie ze Sport.pl do zamieszania z Vadisem Odjidją-Ofoe.
Przypomnijmy, że w tym tygodniu doszłodo spotkania prezesa Legii Warszawa z jej największą gwiazdą.Tematem rozmów było oczywiście przedłużenie umowy z 28-latkiem.Negocjacje najprawdopodobniej niczego jednak nie przyniosły. Już ponich Vadis nie zjawił się z kolei w Warce, gdzie trenuje resztalegionistów.
Sprawę skomentował już agentpiłkarza, Christophe Henrot. Jak powiedział: - Legia nie respektuje ustaleń sprzed pół roku. Obiecali nam coś, ale ciągle niewpisali tego na papier. Popularne
Mowa najprawdopodobniej o ustaleniumiędzy stronami dotyczącym zgody na transfer w razie pojawienia sięoferty w wysokości przynajmniej 1,5 miliona euro. Dodatkowo piłkarzi jego przedstawiciele mieli otrzymać połowę z potencjalnejnadwyżki ponad tę kwotę.
Co nowego do powiedzenia w tej sprawiema Mioduski?
- Jeśli nie otrzymamy oferty, którapozwoli dokonać transferów wnoszących do drużyny co najmniej tylesamo jakości, to nie sprzedamy Vadisa. Będziemy oczekiwać, żezachowa się profesjonalnie i wypełni swój kontrakt do końca, zpełnym zaangażowaniem, z korzyścią dla siebie i dla klubu. (…)Vadis otrzymał od nas propozycję przedłużenia kontraktu na bardzodobrych, rekordowych warunkach.
- Respektuję i szanuję ustneustalenia. W tym wypadku, jak rozumiem, ustalenia związane zwarunkami finansowymi dotyczyły jednak sytuacji, gdy to my chcemysprzedać zawodnika, a nie, gdy on próbuje wymusić na nas transfer.(…) Wczoraj wysłaliśmy do agenta oficjalne pismo, wzywającezawodnika do stawienia się w niedzielę na treningu - przyznałMioduski.