Mistrz świata następcą André Onany w Manchesterze United?! Nieśmiałe próby z obu stron

W tym tygodniu Manchester United nawiązał pierwszy formalny kontakt z Emiiliano Martínezem. Bramkarz Aston Villi nie ma nic przeciwko, aby zaliczyć taki transfer – czytamy na portalu Doble Amarilla.

Działacze 16. siły Premier League minionego sezonu rzekomo skontaktowali się po raz pierwszy z agentem argentyńskiego mistrza świata w celu zbadania jego dostępności na rynku transferowym. W odpowiedzi zwrotnej padło stwierdzenie, że on i jego rodzina preferują dalszy pobyt w Wielkiej Brytanii, więc przeprowadzkę na Old Trafford postrzega jako ciekawe wyjście z sytuacji.

Przed 10 miesiącami autor 16 czystych kont w 53 występach zakończonej kampanii związał się z Aston Villą nową umową, obowiązującą aż do 30 czerwca 2029 roku. Dziś nie sprzeciwia się jednak potencjalnej zmianie otoczenia, otwierając się na to, co mają do zaoferowania interesanci.

Więcej szczegółów na temat sytuacji 32-latka możemy się dowiedzieć z dziennika „Olé!”. Następne ze źródeł z jego ojczystego kraju w Ameryce Południowej sugeruje, że Manchester United poczynił największy progres, aby zbliżyć się do porozumienia z golkiperem w kwestii warunków kontraktu indywidualnego.

Popularne

Previous

Tyle Grzegorz Krychowiak ma zarabiać w Wieczystej Kraków. Luksusowa oferta

POTWIERDZONE: Luquinhas po rozmowach z klubem Ekstraklasy

Wieczysta Kraków wybrała stadion na I ligę

123 mecze w Ekstraklasie! Wieczysta Kraków ogłosiła trzeci letni transfer [OFICJALNIE]

Nico Williams porozumiał się z nowym klubem!

61 meczów w Serie A, trafi do Wieczystej Kraków?!

Syn legendy jest do wzięcia. „To byłby ciekawy transfer Legii Warszawa”

To będzie trener Wieczystej Kraków w przyszłym sezonie? „Umówiliśmy się z prezesem”

Next

Temat z dalszego planu obserwują Galatasaray czy Atlético Madryt.

Aston Villa miała także otrzymać zapytanie o wycenie Martíneza. „Olé!” powołuje się na angielską prasę wieszczącą o 40 milionach euro, dodając, że to maksymalna kwota, jaką United mogliby zapłacić.

Z drugiej strony padają sugestie, że to bardziej otoczeniu doświadczonego bramkarza zależy na finalizacji transakcji, aniżeli 20-krotnym mistrzom kraju.

Tak czy inaczej, finaliści minionej edycji Ligi Europy muszą kogoś pozyskać, nie wyobrażając sobie dalszej współpracy z André Onaną. Lista życzeń robi się coraz krótsza, bo na pewno nie uda się zakontraktować Joana Garcíi czy Vanji Milinkovicia-Savicia.