Mocarstwowe plany Wieczystej Kraków. „Ludzie się jeszcze nie spodziewają”

2024-04-20 16:21:48; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
Mocarstwowe plany Wieczystej Kraków. „Ludzie się jeszcze nie spodziewają” Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Kanał Sportowy

Wieczysta Kraków już wielokrotnie zaskoczyła swoimi ruchami transferowymi, ale ze słów Sławomira Peszki z rozmowy z Kanałem Sportowym wynika, że to może być dopiero początek.

Wieczysta Kraków w szybkim tempie przeszła drogę od ligi okręgowej do III ligi. W poprzednim sezonie nie udało się wywalczyć awansu szczebel wyżej, ale wszystko wskazuje na to, że obecny zakończy się sukcesem. Drużyna prowadzona przez Sławomira Peszkę ma w tym momencie (trwa 26. kolejka) 13 punktów przewagi nad drugim miejscem w tabeli.

Krakowski klub wielokrotnie zaskoczył już transferami. Tylko teraz grają w nim Jacek Góralski, Maciej Jankowski, Thibault Moulin, Michał Pazdan, Rafał Pietrzak czy Michał Trąbka.

Peszko w rozmowie z Kanałem Sportowym potwierdził, że plany klubu są mocarstwowe.

- Cały czas mi powtarza (Wojciech Kwiecień, właściciel klubu - red), Sławciu ludzie się jeszcze nie spodziewają, jaką ja będę miał drużynę. Nie jestem w stanie sobie wyobrazić, jaki to będzie zespół, jeśli uda się teraz awansować i później z II ligi do I, żeby walczyć o Ekstraklasę. To naprawdę będą już potężne wzmocnienia - przyznał 39-latek.

- Gdyby rok po roku był awans do I ligi, to wtedy będzie już bardzo mocna drużyna. Nie będzie wtedy czasu na czekanie i okres przejściowy. (…) Nie wiem, gdzie jest meta. Wiem, że prezes na swoim ładnym, nowoczesnym stadionie wybudowanym w osiedlu chce zagrać przy światłach w Ekstraklasie. To jest takie jego minimum - podkreślił Peszko.

- To jest jego pasja. Wielokrotnie z nim rozmawiam: „Prezes, leć do Sydney, Miami, gdzieś sobie odpocznij, nie musisz tu na co dzień być”. Ale on woli być na Wieczystej. Przyjechać do nas na trening - dodał.