„Mógł kosztować nawet 10 milionów euro!”. Były zawodnik Lecha Poznań uderza w Śląsk Wrocław

2024-02-05 18:38:03; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
„Mógł kosztować nawet 10 milionów euro!”. Były zawodnik Lecha Poznań uderza w Śląsk Wrocław Fot. Marcin Karczewski / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Kanał ZERO [YouTube]

Śląsk Wrocław rozstał się z Karolem Borysem, co nie przez każdego zostało dobrze odebrane. Łukasz Trałka w Kanale ZERO otwarcie skrytykował podejście lidera Ekstraklasy.

Karol Borys uchodzi za wielki talent. Przez ostatnią dekadę szlifował swe umiejętności w barwach Śląska Wrocław. Przełom w jego karierze zwiastowała miniona kampania, gdy uzbierał sześć występów w Ekstraklasie.

Niestety, ofensywny pomocnik z Otmuchowa nie zanotował spodziewanego progresu, a przynajmniej tak uważał Jacek Magiera. Ceniony szkoleniowiec w swojej dobrze funkcjonującej drużynie nie widział dla niego miejsca.

Wokół Borysa zrobiło się naprawdę głośno. Mimo braku regularnej gry zainteresowanie jego usługami wykazywali przedstawiciele Fiorentiny, PSV Eindhoven czy Hull City. Sprawa ciągnęła się przez tygodnie, lecz w końcu nastolatek przywdział nowe barwy.

Za kwotę około dwóch milionów euro młodzieżowy reprezentant kraju wzmocnił przedstawiciela belgijskiej ekstraklasy, a dokładniej KVC Westerlo.

Decyzja o rozstaniu z Borysem bez dania mu wcześniej prawdziwej szansy spotkała się raczej z mieszanym odbiorem. Negatywnie do kwestii transferu odniósł się Tadeusz Pawłowski, były zawodnik i trener Śląska. „To jest porażka” - skwitował dosadnie.

***

„To jest porażka Śląska Wrocław”. Legenda klubu jednoznacznie o transferze

***

Podobną narrację obrał Łukasz Trałka.

- Jeśli my nie potrafimy go przytulić, pościelić, żeby on się dobrze czuł w Śląsku Wrocław i pokazać w naszej lidze, czasami nawet kosztem wyniku, to nie wiem, kogo my chcemy w Polsce pokazać. To jest idealne miejsce do tego, by Karol zagrał sezon, dwa - być może zagrać po tym sezonie w europejskich pucharach ze Śląskiem i sprzedać go nie za milion euro, tylko za pięć, a nawet dziesięć. Dla mnie to jest ogromne zaskoczenie - powiedział emerytowany pomocnik na Kanala ZERO.

Łukasz Trałka miał okazję z bliska przyglądać się wielu polskim zawodnikom. Podczas kariery zagrał ponad 430 spotkań w Ekstraklasie, reprezentując barwy Lecha Poznań, Polonii Warszawa, Warty Poznań czy Pogoni Szczecin. Obecnie odpowiada za skauting właśnie w Lechu.