Mógł trafić do byłego mistrza Polski, wybrał Śląsk Wrocław. „Potwierdzam, było zainteresowanie”

2024-07-19 09:39:00; Aktualizacja: 2 godziny temu
Mógł trafić do byłego mistrza Polski, wybrał Śląsk Wrocław. „Potwierdzam, było zainteresowanie” Fot. Śląsk Wrocław
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: TVP Sport

Tak, Raków Częstochowa interesował się moim powrotem – potwierdził Sebastian Musiolik, nowy nabytek Śląska Wrocław w wywiadzie dla TVP Sport.

Były młodzieżowy reprezentant Polski przed nadchodzącym sezonem Ekstraklasy związał się już z piątym ojczystym klubem w karierze. Po napisaniu historii w ROW Rybnik, Piaście Gliwice, Rakowie Częstochowa oraz Górniku Zabrze przyszedł czas na wicemistrza kraju, który za chwilę przystąpi też do eliminacji Ligi Konferencji.

Musiolik, autor sześciu goli i ośmiu asyst w zeszłych zmaganiach, szybko porozumiał się z „Wojskowymi”, lecz w międzyczasie, gdy na ławkę trenerską „Medalików” powrócił Marek Papszun, pojawiały się sygnały zainteresowania właśnie z Częstochowy.

– Mogę potwierdzić, że jakieś zainteresowanie było, ale to już zostawiam za sobą – wyznał napastnik.

– Skupiam się na grze dla Śląska, a nie na tym, jakie propozycje były. Wszystko potoczyło się szybko. Rozwiązałem kontrakt z Górnikiem i praktycznie na drugi dzień byłem już na obozie w Austrii ze Śląskiem. To tylko pokazuje, jak bardzo zależało mi na tym, żeby do tego klubu dołączyć – dodał.

Piłkarz urodzony w Knurowie sukcesy osiągał właśnie wyłącznie z Rakowem. Do swojego życiorysu dopisał mistrzostwo Polski, dwa Puchary oraz Superpuchary Polski. Odszedł przed rokiem, gdy stery przejął dzisiejszy asystent Papszuna, Dawid Szwarga.

Ostatecznie były zawodnik włoskiego Pordenone stanie przed zadaniem wejścia w buty Erika Expósito. Hiszpan opuścił Polskę jako król strzelców po wygaśnięciu kontraktu.

– Wejście w jego buty jest szalenie trudne. Wiemy, jakie liczby on osiągnął, a jakie ja w poprzednich latach. Znam jednak swoją wartość i atuty. Wiem, że mam takie cechy, które jestem w stanie wyeksponować i przekonać rzeszę kibiców oraz ludzi, którzy odpowiadają za ten transfer. Będę robił wszystko, żeby każdego zadowolić i mam nadzieję, że to się uda. Jestem ambitnym zawodnikiem i będę starał się to pokazać od pierwszego spotkania – zapowiedział 28-latek.

Cały wywiad do przeczytania lub usłyszenia na stronie Sport.tvp.pl.