„Mógłbym odkryć wszystkie szczegóły, ale nie chcę tego robić”. Mariusz Rumak ugodzony przez byłego gracza Lecha Poznań
2024-09-20 19:30:05; Aktualizacja: 2 miesiące temuLech Poznań przeżywa teraz świetne chwile. Wcześniej jednak na drużynę dowodzoną przez Mariusza Rumaka spadała duża krytyka. Wymownie kadencję 47-latka skomentował w rozmowie z igol.pl Nika Kwekweskiri.
Zatrudnienie Mariusza Rumaka na stanowisku pierwszego szkoleniowca Lecha była ogromnym zaskoczeniem. Władze poznańskiego klubu po zwolnieniu Johna van den Broma sięgnęli po nieaktywnego od dłuższego czasu trenera, który w dodatku miał za sobą dość nieudane lata. Niewielu wierzyło w sukces 47-latka.
Mimo obiecujących początków druga kadencja szkoleniowca z Drawska Pomorskiego była kompletnie nieudana. Na przestrzeni 16 spotkań rundy wiosennej jego podopieczni zanotowali pięć remisów i zwycięstw oraz sześć porażek. Nie dość, że zwieńczyli ligowe rozgrywki poza podium, to jeszcze odpadli w ćwierćfinale Pucharu Polski.
O współpracę z Rumakiem został zapytany w rozmowie z portalem igol.pl Nika Kwekweskiri. 32-latek podszedł do sprawy dyplomatycznie, choć ton udzielonej wypowiedzi sugeruje jasno, że nie był to dla Gruzina najlepszy czas.Popularne
- Cóż, mógłbym mówić o tym godzinami i odkryć wszystkie szczegóły, ale nie chcę tego robić. Powiem tylko, że dzisiejszy Lech pokazuje, jak ważny jest trener i sztab szkoleniowy, który ma dobre pomysły na rozwój drużyny. Trener, który czuje z drużyną więź. Teraz jestem szczęśliwy widząc, jak gra Lech Poznań - wyjaśnił defensywny pomocnik.
- Trzeba jeszcze grać dobrze w piłkę, pokazywać taktyczną dojrzałość. Jeśli wygrywasz tylko dlatego, że masz lepszych zawodników niż drużyna przeciwna, tracisz wiarę w przyszłość. Jeśli zabrakło wiary, to na pewno były ku temu powody - dodał.
Nika Kwekweskiri zwieńczył przygodę przy Bułgarskiej na 123 meczach. Na początku września rozpoczął nową przygodę w barwach węgierskiego Nyíregyháza Spartacus.
Cały wywiad z 32-latkiem jest dostępny TUTAJ.