Mogli mieć Neymara za około 10 milionów euro, ale ostatecznie... zrezygnowali z transferu
2018-02-08 15:42:00; Aktualizacja: 6 lat temuLatem Neymar przeniósł się za 222 miliony euro z Barcelony do Paris Saint-Germain. Kariera Brazylijczyka mogła potoczyć się jednak zupełnie inaczej, gdyby 10 lat temu na jego transfer zdecydowali się działacze... Lokomotiwu Moskwa.
Przedstawiciele rosyjskiego klubu przyglądali siępoczynaniom Neymara w trakcie Mediterranean Cup, który toturniej odbył się w 2008 roku. Lokomotiw myślał przez chwilę opozyskaniu Brazylijczyka, ale ostatecznie nie zdecydował się nataki krok. Dlaczego? W rozmowie ze „Sport Express” wypowiedziałsię na ten temat były prezes klubu, Nikołaj Naumow.
-Rozważaliśmy jego transfer. Nasi skauci go oglądali. Przedewszystkim był jednak zbyt młody i raczej nie imponował warunkami fizycznymi.Po drugie - nie wiedzieliśmy, jak zaaklimatyzowałby się w Rosji.Ostatecznie zrezygnowaliśmy z tego pomysłu.
- Nie pamiętam,ile dokładnie trzeba było za niego zapłacić, ale to było około10 milionów euro. Płacąc takie pieniądze za talent z innegokontynentu, trzeba brać pod uwagę wszystkie czynniki. Musiszdziałać ostrożnie.
- Na tamtym turnieju on zresztą niewyróżniał się bardzo od innych. A przynajmniej tego niezauważyliśmy. Nasz Alan Gatagow (rok starszy od Neymara, nie zrobiłjednak kariery na miarę oczekiwań - red.) nie prezentował sięgorzej - przyznał działacz.
Kilka miesięcy po wspomnianymturnieju Neymar zadebiutował w pierwszym zespole Santosu. Z niego w2013 roku przeszedł do Barcelony.