Mohamed Salah pozostaje marzeniem Saudyjczyków. „Nie zamykamy żadnych drzwi”
2023-09-09 11:11:41; Aktualizacja: 1 rok temuMichael Emenalo, dyrektor Saudi Pro League, nie wyklucza pozyskania Mohameda Salaha przez jeden z zespołów w Arabii Saudyjskiej w niedalekiej przyszłości.
Władze kraju z Bliskiego Wschodu umożliwiły zainwestowanie prywatnych środków w rozwój rodzimego futbolu, co otworzyło przed tamtejszymi drużynami zupełnie nowe możliwości finansowe.
Do niedawna były one w stanie raz na jakiś czas zaoferować rozpoznawalnemu zawodnikowi lukratywne warunki w celu jego pozyskania na zasadzie wolnego transferu lub za stosunkowo niewysoką opłatę w skali światowej. A teraz mają możliwość podejmowania rywalizacji o gwiazdy znajdujące się u szczytu formy, na które nie szczędzą środków.
Wkrótce może on zostać jednak pobity przez Mohameda Salaha, który jest postrzegany na dziś za największe pragnienie tamtejszego futbolu.
Al-Ittihad starało się na finiszu letniego okna sprowadzić reprezentanta Egiptu za łącznie 150 milionów funtów (174,5 miliona euro) i jemu samemu zagwarantować zarobki opiewające w sumie na 500-600 milionów euro.
Liverpool odrzucił możliwość zainkasowania takiej kwoty, mimo że sam atakujący skłaniał się ku zaakceptowaniu lukratywnej propozycji.
W efekcie „The Reds” odłożyli przynajmniej do zimy podjęcie kolejnej próby ściągnięcia 31-letniego skrzydłowego przez Al-Ittihad czy inny z tamtejszych klubów.
Mogą na to wskazywać słowa wypowiedziane przez dyrektora Saudi Pro League.
- Przede wszystkim Mohamed Salah jest jednym z najlepszych graczy na świecie. Powiedziałem już wcześniej, prywatnie i publicznie, że witamy każdego, kto chce tutaj przyjść, w tym Salaha. Musimy jednak postępować w sposób bardzo profesjonalny i pełen szacunku. Po to tu jesteśmy i po to udoskonalono SPL – aby zapewnić profesjonalizm, poszanowanie i robić wszystko w kompetentny sposób - zapewnił Michael Emenalo w rozmowie ze Sky Sports.
- Jeśli nie doszło do transferu, to nie dlatego, że nie lubimy już tego zawodnika, ani że mamy problem z Liverpoolem. To dlatego, że pewne rzeczy, które muszą być spójne dla wszystkich stron zaangażowanych w proces, takie nie były. Nikt nie jest zły, idziemy dalej, ale absolutnie nie zamykamy żadnych drzwi i jeśli pojawi się szansa, aby zrobić coś dobrze i sprowadzić Mohameda Salaha do Saudi Pro League, to wszyscy będziemy bardzo wdzięczni - dodał.
Reprezentant Egiptu jest związany z „The Reds” do połowy 2025 roku.
W obecnym sezonie zanotował dwa trafienia i dwie asysty w czterech meczach.