Portugalczyk nie ukrywa, że przed następnym sezonem musi przebudować blok defensywny. To nie tyle kaprys, ale konieczność. Z drużyną żegna się bowiem Jan Vertonghen, a przyszłość Juana Foytha jest kwestią otwartą.
W takiej sytuacji „The Special One” rozgląda się za nowymi stopera i chciałby tym sposobem pozyskać chociaż jednego środkowego obrońcę. Do tej pory z londyńczykami łączono głównie wiekowego Diego Godína, a teraz na ich radary trafił 22-letni Ben Godfrey.
Jego Norwich City to murowany kandydat do spadku i co za tym idzie, klub najprawdopodobniej rozpocznie misję sprzedażową. Anglik, który ma na swoim koncie trzy występy w kadrze narodowej do lat 21, na brak zainteresowania nie będzie mógł narzekać.
Obecne rozgrywki przyniosły mu 29 spotkań w koszulce „Kanarków” i przy umowie ważnej do połowy 2023 roku, jego angaż do tanich z pewnością należał nie będzie (wcześniej mówiło się nawet o kwocie 50 milionów funtów). To najwyraźniej nie zraża „Kogutów”.