Mourinho: Czasem Ronaldo wydaje się, że wie wszystko

Ronaldo zasilił Real odchodząc w 2009 roku z Manchesteru United za rekordową sumę 80 milionów funtów (93,2 miliony euro). Pod opieką Mourinho, który na początku tego tygodnia zdecydował się wrócić do londyńskiej Chelsea, popularny "Cris" pobijał kolejno nowe rekordy strzeleckie. 

 

W wywiadzie dla hiszpańskiej telewizji, "The Special One" uchylił rąbka tajemnicy i opowiedział o tym, dlaczego jego relacje z Ronaldo pod koniec ubiegłego sezonu uległy znacznemu pogorszeniu, szkoleniowiec otwarcie przyznał, iż napastnik źle znosi krytykę.

 

- Miałem z nim tylko jeden problem, bardzo prosty...chodziło o to, że kiedy trener chce porozmawiać z piłkarzem, podpowiedzieć mu z taktycznego punktu widzenia, ten powinien to zaakceptować i starać się poprawić to, co według mnie mógłby robić jeszcze lepiej - powiedział Portugalczyk. - Kiedy tylko zwróciłem mu uwagę, on nie brał tego do siebie. Być może uważa, że wie wszystko, a trener nie jest w stanie pomóc mu w dalszym rozwoju.

 

- Cristiano zaliczył przy mnie trzy fantastyczne sezony. Nie wiem, czy miał w swojej karierze lepszy okres, ponieważ przeżył też kilka kapitalnych momentów w Manchesterze United. Uważam, że taktycznie stworzyliśmy dla niego idealną sytuację, w której mógł pokazać cały swój piłkarski potencjał - dodał.

 

Sezon 2012/2013 Real zakończył na drugim miejscu w tabeli, a doniesienia o rzekomym podziale w szatni "Królewskich" wywołały spekulacje mówiące o tym, że Ronaldo, którego umowa trwa do czerwca 2015 roku, może zdecydować się na odejście z klubu już tego lata. Plotki te dementuje prezydent Realu, Florentino Pérez, który uważa, że Portugalczyk zostanie w stolicy Hiszpanii i pomoże drużynie osiągnąć sukces międzynarodowy, na który "biała część Madrytu" czeka już od 2002 roku. 

 

- Cristianio Ronaldo jest bezcenny. Wygramy Ligę Mistrzów po raz dziesiąty w historii, a Cristiano strzeli bramkę w finale - powiedział Pérez.