Mourinho krytycznie o decyzjach Lamparda. „Nie możesz tak grać na Old Trafford”

„Czerwone Diabły” udanie zainaugurowały rozgrywki Premier League od wysokiego zwycięstwa nad „The Blues”. Goście z przebiegu spotkania nie zasłużyli na aż tak wysoką porażkę, ale portugalski szkoleniowiec, który w przeszłości odpowiadał za wyniki osiągane przez oba zespoły uznał, że taka przegrana była efektem postawienia przez Franka Lamparda na zbyt dużą liczbę niedoświadczonych zawodników, co w starciu z taką drużyną jak Manchester United nie powinno mieć miejsca.

- Chelsea nie była kompatybilna w defensywie i zbyt mało agresywna. Cała linia obrony nie była zwarta. Odnoszę wrażenie, że w takim spotkaniu okazję do gry powinni dostać bardziej doświadczeni gracze. Alonso, Kanté i Giroud byli na ławce. Kiedy przyjeżdżasz na Old Trafford nie możesz takich piłkarzy zostawić poza pierwszym składem, mimo że drużyna Manchesteru United nie jest już tym zespołem, który paraliżował przeciwników, ale to wciąż Manchester United, który otwierał sezon meczem przed własną publicznością i w takim starciu potrzebne było posiadanie doświadczenia w drużynie - ocenił Mourinho.

- Popatrzcie na występ Masona Mounta, Tammy'ego Abrahama czy nawet Christensena. W meczach na tym poziomie potrzebujesz czegoś więcej. Rozumiem, że w kadrze nie znalazł się Willian, ale jeśli nie jest on kontuzjowany, tylko po prostu nieprzygotowany do sezonu, to nie rozumiem dlaczego go nie było w składzie na to spotkanie, ponieważ żeby zagrać 20 czy 30 minut nie musisz być w pełni gotowy. Podobnie z Kanté , jeśli jest w stanie rozegrać 30-35 minut, to powinien rozpocząć mecz w pierwszym składzie. Gdyby wytrzymał tylko godzinę, to zwyczajnie spędziłby na boisku tylko godzinę. W trakcie sezonu musisz zadecydować, kto zasługuje na plac, a kto musi grać. Na początku musisz sięgnąć po tych, którzy według ciebie mogą dać drużynie najwięcej - dodał 56-latek, który w miłych słowach wypowiedział się także na temat postawy zaprezentowanej przez Harry'ego Maguire'a. Anglik został wybrany przez stację najlepszym graczem meczu.

- Harry w pełni zasłużył na to wyróżnienie. Był solidny jak skała. Drużyna może być bardzo niebezpieczna w ataku, ale jeśli nie ma pewności w defensywie, to odbiera ci pewność siebie i nie grasz na miarę swoich umiejętności. Kiedy czujesz jednak wsparcie w obronie, to wówczas grasz na dużo większej pewności. Zawsze mówiłem, że Lindelof jest materiałem na świetnego zawodnika i razem z Maguire'em mogą stworzyć solidny duet stoperów. Osiągnięty wynik przez Manchesteru United w tym starciu jest niesamowity, ale muszę pozostać wierny swojej wcześniejsze opinii i nie uważam, że zostaną mistrzem Anglii, ale mogą rozegrać dobry sezon - stwierdził Portugalczyk, który przed rozpoczęciem hitowego pojedynku w pierwszej kolejce Premier League wytypował trzech, a właściwie czterech, faworytów do końcowego zwycięstwa w rozgrywkach.

- Wymienię cztery drużyny: Manchester City, Tottenham, Liverpool i drugi zespół Manchesteru City. Wczoraj spojrzałem na ławkę „The Citizens” i sądzę, że nawet ich rezerwy mogłyby powalczyć o tytuł - wyjaśnił Mourinho, który do momentu powrotu na ławkę trenerską będzie gościł w studiu Sky Sports jako jeden z ekspertów od najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii.