Pod koniec dogrywki
Maurizio Sarri podjął decyzję o ściągnięciu hiszpańskiego
bramkarza z boiska i wprowadzeniu na nie Willy'ego Caballero.
24-latek odmówił jednak zmiany, wprawiając w osłupienie zarówno
sztab szkoleniowy Chelsea, jak i wszystkich widzów. TUTAJ i TUTAJ można przeczytać, co na temat całej sprawy powiedzieli piłkarz i
Sarri.
O komentarz poproszony został również José
Mourinho.
- Bramkarz chciał pokazać swoją osobowość i
pewność siebie. Chciał zasygnalizować, że jest tutaj, chce wziąć
udział w konkursie rzutów karnych i obronić kilka strzałów. Pod
tym względem mi się to podobało.
- Nie podobało mi się z
kolei to, że postawił w bardzo niezręcznej sytuacji menedżera i
asystenta. Jego kolega z zespołu czekał na zmianę, a koniec końców
był tylko świadkiem problematycznego zdarzenia, na które nie miał
żadnego wpływu.
- Na szczęście nigdy nie przytrafiła mi
się podoba sytuacja - powiedział „The Special One”, który w
przeszłości dwukrotnie prowadził Chelsea.
Przypomnijmy, że to piłkarze MC lepiej wykonywali jedenastki i sięgnęli po Puchar Ligi.
Mourinho o zamieszaniu z Kepą: Akurat to mi się w tej sytuacji podobało
fot. Transfery.info
José Mourinho wypowiedział się na temat zdarzenia z niedzielnego finału Pucharu Ligi pomiędzy Chelsea a Manchesterem City, którego bohaterem był Kepa Arrizabalaga.
Więcej na temat:
Kepa Arrizabalaga Revuelta
José Mourinho
Hiszpania
Chelsea FC
Portugalia
Anglia
Trenerzy
Manchester City FC