Mourinho po debiucie w roli menedżera Tottenhamu
2019-11-23 14:59:18; Aktualizacja: 5 lat temuJosé Mourinho skomentował sobotnie derby pomiędzy Tottenhamem a West Hamem. Portugalczyk rozpoczął swoją przygodę z „Kogutami” od wygranej 3:2.
Tottenham wyszedł dzisiaj na prowadzenie po bramce Heung-min Sona. Jeszcze przed przerwą drugiego gola dla „Kogutów” strzelił Lucas Moura. Gdy tuż po niej do siatki trafił Harry Kane, wydawało się, że zespół Mourinho odniesie bardzo łatwe zwycięstwo. W końcówce bramki dla gospodarzy zdobyli jednak Michail Antonio oraz Angelo Ogbonna i skończyło się na 2:3.
- Przez godzinę byłem bardzo szczęśliwy. Dobrze graliśmy, wykonując rzeczy, które trenowaliśmy, i o których dużo dyskutowaliśmy. Mogliśmy strzelić na 4:0 i już całkowicie zabić ten mecz. Dobrze, że mam za sobą tyle lat w Premier League, bo powiedziałem zawodnikom, iż nawet jak będziemy prowadzić trzema golami, to w końcówce spotkanie może się jeszcze otworzyć.
- Przez ostatnie 20 minut byliśmy zmęczeni. Wynikało to pewnie z meczów reprezentacji i wszystkich emocji, choćby tych związanych ze zmianą menedżera. Zaczęło się coś nowego.Popularne
- Koniec końców najważniejsze i tak jest zwycięstwo. Nie ma znaczenia, w jaki dokładnie sposób je odnosisz. Zwłaszcza, że chłopcy dawno nie wygrali na wyjeździe i mierzyli się z tą barierą. Nie ma nic lepszego od zwycięstwa w meczu i bycia szczęśliwym.
- Jestem zadowolony ze wszystkich. Jeśli pytacie mnie o Dele Allego - z niego również. Rozmawialiśmy o tym, że musi wrócić najlepszy Dele. Jest zbyt dobry, by nie być członkiem reprezentacji, ważnym zawodnikiem dla Tottenhamu i jednym z najlepszych graczy na świecie. Musi się rozwijać i uzyskać pewną stabilność, jeśli chodzi o taktykę. Jest fantastyczny i dzisiaj to pokazał - przyznał Mourinho.