Mourinho skomentował transfer Bale'a: Jesteśmy szczęśliwi, Zidane jest szczęśliwy, Bale jest szczęśliwy
2020-09-24 07:35:31; Aktualizacja: 4 lata temuPo kilku ucieczkach od odpowiedzi w sprawie pytań o angaż Garetha Bale’a przez Tottenham Hotspur, José Mourinho w końcu zabrał głos w sprawie hitowego transferu.
31-latek to wciąż jeden z najdroższych piłkarzy w historii futbolu. Jak pamiętamy, przed siedmioma laty Real Madryt sprowadził go za 101 milionów euro, ustanawiając wówczas nowy rekord. Nie tak dawno Walijczyk postanowił obrać odwrotny kierunek i wrócił tym samym do Londynu.
Sam powrót atakującego do Premier League wzbudził tak duże zainteresowanie na Wyspach Brytyjskich, że władze „Kogutów” już teraz mogą zbierać gratulacje tylko z tytułu ruchu marketingowe. Na wyniki sportowe lewonożnego gracza przyjdzie nam trochę poczekać, bowiem obecnie narzeka on na stłuczenie kolana.
Chociaż Gareth Bale jeszcze nawet nie zadebiutował w Tottenhamie Hotspur po transferze z Hiszpanii, „The Special One” nie kryje nadziei na dłuższą współpracę z zawodnikiem, którego chciał mieć już w przeszłości, gdy trenował odpowiednio „Los Blancos” i Manchester United.Popularne
– Bale na dłużej w Tottenhamie? Jeśli tylko każdy będzie zadowolony, byłoby świetnie. Nie rozmawiałem z Zinédine’em, ale sądzę, że Zinédine jest szczęśliwy, że on odszedł, a my natomiast jesteśmy szczęśliwi, że on znalazł się u nas. Gareth oczywiście również jest szczęśliwy. Obyśmy wszyscy byli szczęśliwi na koniec sezonu i oby został z nami na dłużej – oznajmił José Mourinho, komentując tym samym po raz pierwszy transfer kapitana reprezentacji „Smoków”.
– Gareth jest bardzo szczęśliwy, a poczucie szczęścia jest niezwykle istotne nie tylko w futbolu, ale i w życiu. Wiem to z własnego doświadczenia. Musisz być szczęśliwy, by móc prezentować się na zadowalającym poziomie. On oczywiście teraz nie jest w pełni gotowy do gry i nim się to zmieni, upłynie trochę czasu, ale sposób, w jaki pracuje z lekarzami i trenerami od przygotowania fizycznego, sprawia, że wierzę w otrzymanie zawodnika, jakim on tak naprawdę jest – dodał.
– On doskonale wie o tym, że chciałem go już w Realu Madryt, ale w tamtym sezonie nie było to możliwe. Wie też, że istniała mała furtka, aby sprowadzić go do Manchesteru United. On wie, że jest piłkarzem, którego bardzo lubię, bardzo, więc on ma ze mną to pozytywne połączenie. Jednak wie też, że u mnie gra najlepszy zawodnik. Nie będzie zatem grać dlatego, że jest Garethem Bale’em. Będzie to robić, bo pokaże, że jest lepszy od innych – zakończył.
„Książę Walii” w barwach Realu Madryt uzbierał w sumie 251 występów okraszonych 105 trafieniami i 68 asystami.