Od kilku tygodni bohaterem spekulacji, wiążących go z "The Blues", jest przede wszystkim Wayne Rooney. Manchester United do tej pory jednak wysyła jednoznaczne komunikaty - napastnik reprezentacji Anglii nie jest na sprzedaż. W tej sytuacji londyńczycy powinni zwrócić się ku innym celom. Wciąż niewykluczone, że do Londynu trafi np. Samuel Eto'o.
- Nie chcę wymieniać nazwisk zawodników należących do innych klubów. Zwrócimy się bezpośrednio do tych klubów. Do ostatniego dnia okna transferowego będziemy starali się dodać nowego zawodnika do składu. Napastnika - zapewnił portugalski menadżer.
- Jeśli będziemy chcieli złożyć ofertę, to zrobimy to we właściwy, oficjalny sposób. Nie będziemy rozmawiali z zawodnikami i wpływali na nich.