Ta kara nałożona przez FA na portugalskiego trenera jest efektem jego wypowiedzi na temat pracy sędziów po przegranym meczu jego zespołu z Southampton.
Menadżer "The Blues" stwierdził wówczas, że arbitrzy boją się podejmować decyzję na korzyść Chelsea. Mourinho powtórzył to kilka razy i ponadto skrytykował sędziego za to, że w pierwszej połowie nie podyktował ewidentnego karnego dla londyńskiej drużyny.
52-letni szkoleniowiec w siedzibie FA postanowił dobrowolnie poddać się każdej wymierzonej karze i dlatego spotkanie przeciwko Aston Villi obejrzy z wysokości trybun.