Moyes dostanie 30 milionów funtów na wzmocnienia. Ma konkretne życzenia

Nowy menadżer West Hamu, David Moyes, według doniesień „The Sun”, już w zimowym okienku transferowym będzie dysponował sumą 30 milionów funtów na wzmocnienia.

Zdaniem angielskich dziennikarzy, Szkot jako główne cele transferowe wyznaczył Williama Carvalho ze Sportingu i Hamzę Barry'ego z Hajduka Split. Pierwszy jest już uznanym zawodnikiem i reprezentantem Portugalii, którego wielkie kluby kusiły już niejednokrotnie. Moyes tego 25-letniego defensywnego pomocnika próbował zresztą sprowadzić do Anglii już podczas swojej kadencji w Manchesterze United. Carvalho ma na koncie 40 występów w barwach narodowych i 165 meczów w pierwszym zespole lizbońskiego Sportingu.

Drugi na liście życzeń Szkota jest Hamza Barry. To również gracz środka pola. 23-letni Gambijczyk występuje w chorwackim Hajduku Split i jego sprowadzenie będzie dla „Młotów” z pewnością znacznie mniejszym obciążeniem finansowym niż transfer Carvalho, który ma ważny kontrakt ze Sportingiem do 2020 roku.

W West Hamie wiąże się duże nadzieje z przybyciem Moyesa, który ma reputację twardego i konkretnego menadżera. Szkot zdążył już utemperować gwiazdorskie zapędy bohatera rekordowego transferu „Młotów” z ostatniego okienka - Marko Arnautovicia. Austriak nie wybiegł na boisko w wyjściowej jedenastce w pierwszym meczu Moyesa za sterami West Hamu. Londyńczycy ulegli w nim 1-4 Liverpoolowi. W drugim meczu WHU przegrało 0-2 z Watfordem.