Moyes: Everton nie będzie sprzedawać w styczniu

Everton, który fantastycznie wystartował w tym sezonie Premier League, nie będzie w styczniu sprzedawał zawodników ostrzegł potencjalnych kupców menadżer „The Toffees” – David Moyes.

Szkocki trener pracuje w Liverpoolu od 2002 roku, kiedy trafił tam z Preston North End. Niedawno 49-latek był gościem w BBC Radio 5 i tam opowiadał o swoich planach.

Jak stwierdził, jeżeli ktoś trafi na Goodison Park, to prawdopodobnie będzie zawodnikiem „z kartą w ręku”, lub przyjdzie na wypożyczenie.

Dodał, że nie chce sprzedawać żadnego ze swoich obecnych graczy i dementował plotki o transferach. W tym te najświeższe o transferze Baines’a do Chelsea.

Rok temu do klubu trafili Pienaar, Jelavić i Gibson. Szkot wyjaśnił dlaczego teraz nie ma pieniędzy na zakupy.

- W styczniu sprzedaliśmy Bilyaletdinova z powrotem do Rosji za 5,5 miliona funtów, które mogliśmy wydać. Pienaar trafił do nas na wypożyczenie z Tottenhamu, Jelavić za 5 milionów z Rangersów a Gibson za pół miliona z Manchesteru United, Wydaliśmy pieniądze, które zarobiliśmy a których teraz mieć nie będziemy – powiedział Moyes.

Najwięcej spekulacji dotyczyło gwiazdy klubu i strzelca 8 bramek, Marouane’a Fellaini’ego, jednak boss Evertonu stwierdził: „Nie chcę nikogo sprzedawać w styczniu”.

Pytany o szanse na sprowadzenie Davida Villi z Barcelony odpowiedział: „Jeśli będzie dostępny do wypożyczenia i chciałby dołączyć do Evertonu, bylibyśmy więcej niż szczęśliwi mając go”.