„Może trzeba się zastanowić nad zmianą zawodu”. Tomasz Hajto nie pozostawił suchej nitki na piłkarzu Legii Warszawa

Legia Warszawa zaliczyła wpadkę na samym początku Ligi Konferencji. Tomasz Hajto nie pozostawił suchej nitki na występie Rúbena Vinagre.

15-krotni mistrzowie Polski do meczu z Samsunsporem podchodzili w roli faworyta. Ostatecznie jej nie udźwignęli, bo przegrali 0:1. Dało się odczuć, że wpływ na negatywny rezultat miały liczne zmiany dokonane w składzie przez Edwarda Iordănescu.

Od początku kampanii w słabszej formie znajduje się Vinagre. Nie dziwią opinie, że Portugalczyk jest cieniem samego siebie z poprzedniego sezonu, kiedy jego kluczowe podania przynosiły wiele korzyści w postaci zdobywanych bramek, punktów oraz wywalczonego Pucharu Polski.

W bieżących zmaganiach po 13 meczach najlepiej zarabiający zawodnik „Wojskowych” zaliczył tylko jedną asystę. Tomasz Hajto, ekspert Polsatu Sport i były reprezentant Polski, zrzucił na 26-latka ogromny ciężar odpowiedzialności za źle wykonywane stałe fragmenty, przez które nie stworzył większego zagrożenia.

Popularne

Previous

Z Legii Warszawa do Jagiellonii Białystok? Tomasz Ćwiąkała widzi to

Dawid Szwarga może się już pakować? „Marnujemy z tym gościem czas”

Jürgen Klopp z sensacyjnym powrotem?! Doszło do kontaktu

Nie chce wracać do Legii Warszawa. W nowym klubie radzi sobie doskonale

Dziewięciokrotny reprezentant Polski wróci do kadry po ponad roku?!

Niespodziewana propozycja wypożyczenia Jana Ziółkowskiego

Adam Nawałka z sensacyjnym powrotem do Ekstraklasy?!

11 goli! To będzie nowy napastnik w Lechu Poznań?!

Next

– Jesteś w Legii, 30 tysięcy ludzi na stadionie. Wyjdź i pokaż, że jesteś zawodnikiem Legii. Z trzech dośrodkowań wszystkie wykonujesz źle – zaczął Hajto.

– Z jego strony nawet nie widziałem tego smutku, żeby chociaż podniósł rękę i przeprosić. Przeszedł koło tego na zasadzie: „zjadłem śniadanie i poszedłem dalej”. Bolą mnie takie zachowania – dodał.

– Słaba forma? ABC piłki nożnej: dośrodkowania, kopnięcie stojącej piłki na trzech swoich obrońców... jeśli tego nie umiesz, to może trzeba się zastanowić nad zmianą zawodu – odpalił ekspert.