„Musi coś zmienić w życiu. Mógłby grać w reprezentacji”. Jacek Magiera z apelem do zawodnika

2023-10-20 13:21:58; Aktualizacja: 1 rok temu
„Musi coś zmienić w życiu. Mógłby grać w reprezentacji”. Jacek Magiera z apelem do zawodnika Fot. Dziurek / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Weszlo.com

Jacek Magiera odmienił postawę Śląska Wrocław. Wydawało się, że na pracy z nim zyska również Mateusz Żukowski, który jak na razie nie zachwyca. „Ciągle szukam do niego klucza” - powiedział trener „Wojskowych” w rozmowie z Weszlo.com.

Śląsk Wrocław po rozegraniu jedenastu spotkań w lidze ma na koncie 23 punkty. Dzięki temu zajmuje pierwsze miejsce w tabeli Ekstraklasy. Przewaga nie jest jednak duża, więc trzeba będzie zachować koncentrację i nadal punktować.

Latem szeregi „Wojskowych” wzmocniło kilku naprawdę ciekawych zawodników. Na wyróżnienie zasługują Aleks Petkov, Burak Ince, Kacper Trelowski, Peter Pokorný czy Mateusz Żukowski. 

Ten ostatni w styczniu minionego roku trafił do Rangers FC z Lechii Gdańsk. Po kilku miesiącach bez regularnej gry został wypożyczony do Lecha Poznań. Tam ponownie nie spełnił oczekiwań.

21-latek następną szansę dostał we Wrocławiu. Trudno powiedzieć, żeby nastąpił w jego karierze przełom.

Żukowski nie może narzekać na brak szans, gdyż Jacek Magiera stawiał na niego na przestrzeni bieżącej kampanii jedenastokrotnie. Nadal czeka na premierową bramkę i asystę.

Magiera w rozmowie z Weszło.com poświęcił sporo czasu skrzydłowemu. Przyznał otwarcie, że martwi go jego postawa.

- Co do Żukowskiego, nie powiedziałbym, że przyszedł zupełnie nieprzygotowany. Wiosną rozegrał sześć meczów w drugoligowych rezerwach Lecha Poznań. Uważam jednak, że chłopak zupełnie nie wykorzystuje swojego potencjału – szybkości, jakości uderzenia. Na razie ten potencjał pokazuje tylko na treningach. Wtedy wymiata, robi mnóstwo fajnych rzeczy, ale zaczyna się mecz i tego nie ma - wyjaśnił szkoleniowiec wrocławskiej ekipy.

- Mówię to publicznie, żeby uświadomić Mateuszowi, że on ma w swoim życiu coś zmienić. Czasami zmiana pewnych nawyków i zmiana podejścia jest jak pstryknięcie palca, coś się odblokowuje w głowie. To jeden z tych zawodników, do których ciągle szukam klucza. Jeżeli Mateusz w meczach zacznie wyglądać tak jak na treningach, to będziemy mieli zawodnika na poziomie reprezentacji Polski.

Na ten moment przygoda Żukowskiego z kadrą zakończyła się na poziomie U-21. Po raz ostatni zagrał w niej w listopadzie 2021.