„Musimy zrobić coś wyjątkowego”. Mikel Arteta bez złudzeń przed rewanżem z PSG

Po szkoleniowcu Arsenalu, Mikelu Artecie, dało się wyczuć frustrację po przegranym 0-1 meczu swojej drużyny w pierwszym pojedynku półfinałowym Ligi Mistrzów z PSG.

Bramka zdobyta przez gości na The Emirates już w czwartej minucie wystarczyła do przypieczętowania zwycięstwa. Świetnie poprowadzona akcja przez Chwiczę Kwaracchelię i dograna piłka do niepilnowanego Ousmane'a Dembélé spowodowały, że domownicy musieli wyciągać piłkę z siatki.

Przez całe 90 minut wynik mógł ułożyć się jeszcze w obie strony, lecz ostatecznie to mistrzowie Francji zbudowali solidną przewagę.

Kilka prób na wyrównanie stanu rywalizacji zostało udaremnionych przez bramkarza PSG. Arteta z zawodników rywali wyróżnił właśnie jego i poniekąd ubolewał, że sytuacje przez jego zawodników nie zostały wykorzystane.

Popularne

Previous

Thomas Müller pójdzie śladami Lukasa Podolskiego?! Ten klub chce gwiazdę Bayernu Monachium

„Afimico Pululu mentalnie odszedł z Jagiellonii Białystok”

Marcin Bułka na radarze seryjnego mistrza kraju! Miałby zastąpić legendę

Kamil Jóźwiak już latem w Ekstraklasie? Ten klub będzie miał duże szanse

Lukas Podolski skomentował ruch Legii Warszawa

OFICJALNIE: Po sezonie odchodzi z Rakowa Częstochowa. „Trudny to moment dla mnie”

To byłby hit transferowy w Ekstraklasie. „Czy można go zatrzymać? Tak”

Michał Żewłakow zrezygnuje z tego zawodnika?! „Bardziej biegacz niż piłkarz”

Next

– Jeśli chcesz awansować do finału Ligi Mistrzów, musisz zrobić coś wyjątkowego. Będziemy musieli zrobić coś wyjątkowego w Paryżu, aby się do niego do dostać – przyznał Hiszpan na pomeczowej konferencji.

– Mamy przed sobą wiele szans, aby znaleźć się w tym finale. Znajdziemy na to czas w Paryżu. Tego wieczoru mieliśmy dwóch naszych napastników w sytuacji jeden na jeden z (Gianluigim) Donnarummą. Gdyby strzelili gola, sytuacja wyglądałaby inaczej. On obronił strzały, tak jak to zrobił przeciwko Liverpoolowi i Aston Villi. To jest ta różnica w Lidze Mistrzów – dodał.

– To dopiero pierwsza połowa. Powiedziałem to samo, kiedy pokonaliśmy Real Madryt [3-0 w pierwszym meczu ćwierćfinałowym LM – przyp. red.]. Czekamy na wyjazd do Paryża, aby wygrać mecz i przejść dalej, bo to właśnie musimy zrobić – podsumował.

Data spotkania rewanżowego na Parc des Princes to dokładnie środa, 7 maja godzina 21:00.