Na 139 trafieniach w Ekstraklasie się nie skończy? Tam może trafić Paweł Brożek

35-letni napastnik kilkanaście dni temu pożegnał się z Wisłą Kraków. Jego umowa z „Białą Gwiazdą” jest ważna do 30 czerwca tego roku i już na pewno nie zostanie ona przedłużona.

- W tej chwili nic się nie dzieje w kwestii nowego klubu. Na pewno muszę zadbać o rodzinę. Przy wyborze zespołu będę brał pod uwagę zdanie żony jak zresztą zawsze - powiedział napastnik na pożegnalnej konferencji prasowej zapytany o swoją przyszłość.

Zdaniem „Sportu” wstępne zainteresowanie pozyskaniem Brożka wykazuje Piast, który zaczął sondować możliwość takiego ruchu. Dodajmy, że w sezonie 2017/2018 najskuteczniejszym zawodnikiem gliwickiej ekipy był Michal Papadopulos, który w rozgrywkach Ekstraklasy trafiał do siatki dziewięciokrotnie.

Piast nie jest jednak jedynym klubem rozważającym sprowadzenie Brożka. Podobne kroki podjęła już podobno również Pogoń Szczecin.

Wcześniej 35-latek był łączony z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza, ale ekipa z województwa małopolskiego spadła z najwyższego szczebla, co wyklucza taki ruch.

Brożek, który jest żywą legendą Ekstraklasy, strzelił w nich w sumie 139 goli. Miniony sezon zakończył z jednym trafieniem na koncie.