Na jednym głośnym powrocie do Wisły Kraków się nie skończy? „Chce kiedyś tu wrócić”
2025-02-16 22:01:49; Aktualizacja: 1 dzień temu
Wisła Kraków ogłosiła nie tak dawno zakontraktowanie pierwszego zimowego nabytku w osobie Marko Poletanovicia z FK Vojvodina. Niewykluczone, że w niedalekim czasie z tego klubu pod Wawel trafi jeszcze jeden zawodnik z przeszłością w „Białej Gwieździe”.
Ekipa z województwa małopolskiego nie szaleje w trwającym zimowym oknie i na razie uzupełniła swoje szeregi o serbskiego pomocnika, który zaliczył w rundzie wiosennej sezonu 2021/2022 epizod w polskiej drużynie okraszony... spadkiem z Ekstraklasy.
Niewykluczone, że w przypadku realizacji tego celu podąży za nim jego niedawny klubowy kolega w osobie Vukana Savićevicia, którego już namawiał nawet na ponowne przywdzianie barw „Białej Gwiazdy”.Popularne
- Dzwoniłem do Vukana i mówiłem - Dawaj, wrócimy do Wisły razem. Tak serio, to Vukan na pewno chce kiedyś tu wrócić, do Krakowa. Mówi, że dobrze się tu czuł. Mam nadzieję, że może tu być w przyszłości jakiś powrót w tym przypadku. Chociaż nie teraz. Zobaczymy, co będzie latem - powiedział Marko Poletanović w rozmowie z Justyną Krupą z „WP SportoweFakty”.
Czarnogórski pomocnik występował w Wiśle Kraków w latach 2019-2020. Wówczas należał do grona wyróżniających się zawodników za sprawą zanotowania sześciu trafień i dziewięciu asyst w 35 meczach, co przełożyło się na zaliczenie transferu do Samsunsporu za 350 tysięcy euro.
Z bieżącym pracodawcą związał się ubiegłej zimy i jest z nim związany do 30 czerwca 2026 roku.
W obecnych zmaganiach rozegrał 21 spotkań, których nie okrasił żadną zdobyczą bramkową czy otwierającym podaniem.