Nacho zdradził kulisy zwycięskiego gola. „To był pomysł Zidane’a”

2020-01-27 11:39:42; Aktualizacja: 4 lata temu
Nacho zdradził kulisy zwycięskiego gola. „To był pomysł Zidane’a” Fot. FotoPyk
Karol Brandt
Karol Brandt Źródło: RealMadridTV

Wczoraj Real Madryt pokonał Real Valladolid 1:0 i wskoczył na pozycję lidera tabeli LaLiga. Zwycięską bramką zdobył Nacho Fernández, który celebrował to trafienie wraz z Zinédinem Zidanem, szkoleniowcem „Królewskich”. Po zakończeniu zawodów defensor zdradził kulisy kluczowej akcji meczu.

Madrytczycy w rywalizacji z szesnastą drużyną ligi objęli prowadzenie jeszcze przed upływem kwadransa gry, jednak wówczas sędziowie VAR dopatrzyli się u Casemiro pozycji spalonej. W efekcie gol ten nie został uznany. Od tego czasu „Los Blancos” zdawali się walić głową w mur i kiedy coraz więcej wskazywało na to, że będziemy świadkami bezbramkowego remisu, wynik spotkania w 78. minucie otworzył Nacho Fernández.

Hiszpan ustawił się na krótkim słupku i gdy piłka po nieudanym rozegraniu rzutu rożnego ponownie trafiła w pole karne, wygrał on o nią walkę i umieścił w siatce. Następnie doświadczony defensor, który tego dnia zastępował na prawej stronie obrony Daniego Carvajala, ruszył w kierunku Zinédine’a Zidane’a i mocno go wyściskał. Mając to na uwadze, po zakończeniu zawodów nie mogło zabraknąć pytania o całą tę sytuację. Wówczas 30-latek wyjawił, że to właśnie francuski szkoleniowiec doradził mu, aby ustawił się on dokładnie w tym sektorze boiska, stąd jego reakcja.

– To było naprawdę ciekawe, gdyż początkowo miałem nie biec do przodu. Wcześniej robiłem to regularnie, ale w tym przypadku otrzymałem komunikat o pozostaniu z tyłu. Teraz powiedział mi jednak, abym ruszył na krótki słupek i stało się. Taki jest już los, niemniej należało być w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie, a tak właśnie było – zdradził.

– To był pomysł Zidane’a, dlatego pierwsze, co przyszło mi do głowy, po zdobyciu bramki, to uściskanie go – dodał.

Real Madryt po 21. kolejkach zajmuje pierwsze miejsce w tabeli LaLiga i ma na swoim koncie 46 „oczek”, o trzy więcej o znajdującej się za jego plecami Barcelony.