Jeszcze do niedawna wychowanek Legii Warszawa przebywał w piłkarskim limbo. Przez dwa pierwsze sezony w Księstwie Monako zaliczył zaledwie jedno spotkanie w Ligue 1. Władze klubu chwaliły Polaka za zaangażowanie na treningach, ale w żaden sposób nie odzwierciedlało się to na jego sytuacji. W końcu coś drgnęło.
24-latek nabrał regularności na wypożyczeniu w Cercle Brügge.
W aktualnych zmaganiach zadebiutował w bardzo ważnym spotkaniu 23. kolejki francuskiej ekstraklasy. AS Monaco mierzyło się na wyjeździe z RC Lens, a więc wicemistrzem kraju.
Ostatecznie emocjonująca batalia na Stade Bollaert-Delelis zakończyła się zwycięstwem ekipy Majeckiego 3:2. Mimo braku czystego konta otrzymał od szkoleniowca pochwały.
- Radosław Majecki w ostatnich miesiącach dobrze trenował. Wierzymy we wszystkich naszych trzech bramkarzy, ale nie ma powodu, aby teraz odstawiać Majeckiego. Otrzyma od nas największe zaufanie - oznajmił Adi Hütter.
Austriacki trener słowa dotrzymał i postawił na jednokrotnego reprezentanta kraju w starciu z Paris Saint-Germain.
Majecki zanotował siedem interwencji, w tym dwie kluczowe. Uchronił zespół od utraty gola, mając spory wkład w podział punktów. Wedle sofascore.com tego wieczoru był najlepszym graczem „Les Monégasques”, o czym świadczy nota na poziomie 8,4.
Golkiper ze Starachowic otrzymał szansę, którą na razie świetnie wykorzystuje.
W następnym meczu będzie miał dobrą okazję do zanotowania kolejnego czystego konta. AS Monaco zmierzy się w 25. kolejce ze Strasbourgiem, który tkwi na 13. lokacie w tabeli.
🧤 L'ASM et Radoslaw MAJECKI ont enregistré leur premier clean-sheet de l'année 2024.
— ASMHistoire 🇲🇨 (@ASMHistoire) March 1, 2024
Le premier depuis la victoire face à Montpellier le 3 décembre 2023
👏 𝗕𝗿𝗮𝘃𝗼 𝗥𝗮𝗱𝗲𝗸 (& 𝗹𝗮 𝗱𝗲𝗳𝗲𝗻𝘀𝗲) !#ASMPSG pic.twitter.com/JbbK6YbXeX
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
