W pewnej chwili 27-letni golkiper otrzymał podanie od kolegi z zespołu. W mgnieniu oka został poddany presji przez jednego z rywali, po czym zdecydował się na drybling, a futbolówka kopnięta przez bramkarza wpadła do… bramki.
Ostatecznie drużyna Perucchiniego przegrała 0:3. Włoski bramkarz do Ascoli trafił przed rozpoczęciem obecnego sezonu i jak dotąd rozegrał 13 spotkań oraz zachował cztery czyste konta.
Warto dodać, że wynik meczu w 87. minucie ustalił Przemysław Szymiński.
Po 18. kolejce Palermo jest liderem Serie B i ma trzy punkty przewagi nad drugą w tabeli Brescią.