Najdroższy zakup w historii Lecha Poznań zagrał... w rezerwach. Jak się zaprezentował?
2023-11-08 15:38:36; Aktualizacja: 1 rok temuLech Poznań w środku tygodnia nie ma swojego meczu ligowego, dlatego też Ali Gholizadeh dostał okazję, by wystąpić w meczu rezerw. Jak wypadł Irańczyk?
Lech Poznań latem pozyskał z RSC Charleroi Aliego Gholizadeha, za którego zapłacono łącznie blisko dwa miliony euro.
To największy zakup w historii klubu, dlatego oczekiwania są ogromne.
Skrzydłowy przybył jedną na Bułgarską z kontuzją, dlatego też transakcja wywołała wiele kontrowersji.Popularne
Początkowo mówiono, że będzie dostępny dla Johna van den Broma już na przełomie sierpnia i września, ale ostatecznie jego debiut nastąpił dopiero pod koniec października z Zawiszą Bydgoszcz w ramach Pucharu Polski.
Przy okazji tego starcia widać było, że 27-latek dopiero dochodzi do optymalnej dyspozycji.
W weekend dostał też szansę z Ruchem Chorzów, a żeby dodatkowo złapać rytm meczowy, zagrał również w rezerwach „Kolejorza”. W środę te mierzyły się ze Stomilem Olsztyn.
Jak wypadł na tle drugoligowca?
Uczestnik mundialu w Katarze był aktywny, ale widać było u niego zaległości. Obserwatorzy rywalizacji są jednak zdania, że gołym okiem można dostrzec jego nieprzeciętne możliwości.
„Widać, że Gholizadeh nie jest jeszcze w pełni formy fizycznej. Stara się szukać małej gry, zmieniać strony (mógł mieć asystę II stopnia), ale nie szuka dryblingu. Tylko jedna taka próba w pierwszej połowie. Zanotował trzy straty, oddał jeden celny strzał, zaliczył też jeden udany odbiór. Filip Wilak jest bardziej aktywny na drugim skrzydle” - napisał na Twitterze Dawid Dobrasz.
27-latek latem ma ważny kontrakt z Lechem Poznań do 30 czerwca 2026 roku.