Gianluca Di Marzio poinformował, że do Torino wpłynęły dwie propozycje - jedna z Beşiktaşu, a druga z AS Monaco. Francuzi od niedawna wydają się faworytem w wyścigu o reprezentanta Polski, który latem powinien zmienić otoczenie.
Turcy są gotowi zapłacić 10 milionów euro, natomiast klub z Księstwa zaoferował 12 milionów euro. Włosi na razie nie odpowiedzieli na żadną z propozycji, ale najwięcej zależy od decyzji samego obrońcy. 28-latkowi na chwilę obecną najbliżej do Ligue 1.