„Sroki” nie tak dawno zostały kupione przez Saudyjski Fundusz Inwestycyjny i z miejsca stały się teoretycznie najbogatszym klubem na świecie. Fani drużyny prędko zapomnieli o łamaniu praw człowieka w Arabii Saudyjskiej, popadając w euforię.
Część z nich na pierwszym meczu po przejęciu ekipy pojawiła się w arabskich strojach oraz nakryciach głowy. Przedstawiciel Premier League próbował w sposób dyplomatyczny odwieść kibiców od pomysłu dotyczącego ubioru, zwracając uwagę na potencjalne złe postrzeganie całego wydarzenia przez osoby wywodzące się z kultury arabskiej.
Od kilkunastu miesięcy nie brakuje krytycznych opinii o warunkach panujących w Katarze, który już za rok zorganizuje mundial. Zatrudniani są tam niewykwalifikowani pracownicy z biednych krajów jak Bangladesz, co w praktyce często prowadzi do chorób, a nawet śmierci. Podobne zarzuty, a często i jeszcze poważniejsze, pojawiają się pod adresem sąsiada - Arabii Saudyjskiej.
Państwo to słynie z surowego prawa. Za seks pozamałżeński oraz homoseksualizm grozi kara śmierci, przy czym za pierwszym razem często jest wymierzana chłosta lub osoby takie są umieszczane w więzieniu.
Tymczasem Newcastle United właśnie poparło Josha Cavallo, który dokonał coming outu jako homoseksualista.
„Mocne i inspirujące przesłanie.
Piłka nożna jest dla wszystkich.
Newcastle United jest z tobą, Josh” – taki post dodał klub, podając dalej nagranie wideo z udziałem gracza Adelaide United.
A powerful and inspirational message.
— Newcastle United FC (@NUFC) October 27, 2021
Football is for everyone.
Newcastle United is right with you, Josh. 🖤🤍 https://t.co/0khCqiBNrV
To nic innego jak sportswashing, czyli odwrócenie uwagi od realnego problemu, jakim jest traktowanie homoseksualistów w Arabii Saudyjskiej i innych krajach arabskich, jak Zjednoczone Emiraty Arabskie. Kwestia ta podzieliła internautów.