Napastnik Śląska Wrocław podpadł trenerowi?! „Cały czas ma otwarte drzwi”

2025-11-23 17:25:57; Aktualizacja: 31 minut temu
Napastnik Śląska Wrocław podpadł trenerowi?! „Cały czas ma otwarte drzwi” Fot. IMAGO / ZUMA Press Wire
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Piotr Potępa [X]

Damian Warchoł, napastnik Śląska Wrocław, w piątek nieoczekiwanie został pominięty przy selekcji kadry meczowej przez trenera Ante Šimundžę. Dlaczego? Gorącą sytuację wokół tej dwójki wyjaśnił na X-ie Piotr Potępa.

Szkoleniowiec spadkowicza Ekstraklasy świadomie i samodzielnie podjął decyzję o pozostawieniu zawodnika w stolicy Górnego Śląska. Wywołała ona spore poruszenie wśród kibiców, tym bardziej że 30-latek prezentował dotychczas dobrą formę.

Po wolnym transferze strzelił sześć goli w 17 meczach, przyczyniając się do wysokiej pozycji zespołu, który aspiruje do błyskawicznego powrotu do elity.

Na wyjazdowe spotkanie z Pogonią Grodzisk Mazowiecki Warchoł nie pojechał, a Šimundža pozostawił po sobie jedynie lakoniczny komentarz: „To moja decyzja. Po prostu nie uwzględniłem go w kadrze meczowej”.

O przyczynach takiego stanu rzeczy więcej zdradził dobrze poinformowany Potępa. Według jego doniesień rozeszło się o nieefektywną pracę podczas sesji treningowych.

„Z tego co udało mi się ustalić wynika, że trener miał uwagi do sposobu w jaki napastnik Śląska pracował na treningach w ostatnim czasie. Sytuacja nie jest jednak w żaden sposób jednoznacznie przesądzona. Warchoł ma cały czas otwarte drzwi na powrót do składu” – podaje dziennikarz iGol.pl.

Nie ma mowy o żadnej kontuzji lub problemach osobistych. Pozostaje czekać, jak ten temat rozwinie się na przestrzeni pozostałej części jesiennych zmagań.

Przed zimową przerwą Śląsk zagra mecze z Wieczystą Kraków, Rakowem Częstochowa (Puchar Polski) oraz Stalą Rzeszów.