Napastnik szczerze o ofercie Lecha Poznań. „Nie przejmowałem się tym. Jeśliby dali sześć milionów...”

2024-02-13 18:45:31; Aktualizacja: 9 miesięcy temu
Napastnik szczerze o ofercie Lecha Poznań. „Nie przejmowałem się tym. Jeśliby dali sześć milionów...” Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: TVP Sport

Wisła Kraków celuje w awans do Ekstraklasy, a pomóc ma jej w tym forma Ángela Rodado. Napastnik opowiedział w rozmowie z TVP Sport o niedawnym zainteresowaniu Lecha Poznań.

Wisła Kraków spędza kolejny sezon na zapleczu Ekstraklasy. Kwestia powrotu do elity nie okazała się łatwym zadaniem, o czym doskonale przekonał się w poprzedniej kampanii Radosław Sobolewski, którego zawodnicy polegli w półfinale baraży 

W bieżących rozgrywkach „Biała Gwiazda” ponownie straciła kilka drogocennych punktów. Mimo to nadal może śmiało myśleć o niecierpliwie wyczekiwanym przez kibiców z Reymonta kibiców.

Runda wiosenna z nowym trenerem Albertem Rudé'em na ławce zapowiada się zatem bardzo ciekawie. 

Z pewnością wiele będzie zależało od dyspozycji Ángela Rodado. 

Hiszpan to absolutna gwiazda krakowskiej drużyny, która dotychczasowe występy okrasiła 13 trafieniami i czterema asystami. 

W grudniu wokół 26-latka zrobiło się naprawdę gorąco. Zainteresowanie jego pozyskaniem wedle doniesień „Gazety Krakowskiej” miał wykazywać Lech Poznań. „Jest coś na rzeczy” - zapewniało wówczas małopolskie medium.

W rozmowie z TVP Sport Rodado odniósł się do sprawy z „Kolejorzem” na głównym tle.

- Faktycznie był taki temat. Zadzwonił do mnie agent i powiedział, że Lech kontaktował się z nim w mojej sprawie. Tym razem sytuacja jest jednak podobna - zaczął były zawodnik rezerw FC Barcelony.

- Nie znam szczegółów, ale czuję się dziś w Wiśle ważnym piłkarzem. Walczymy o awans i uważam, że w takiej sytuacji pozbywanie się jednego z kluczowych piłkarzy byłoby nierozsądne. Oczywiście, jeśli ktoś przyjdzie i powie, że daje sześć mln euro to taka oferta byłaby nie do odrzucenia. Nie przejmowałem się specjalnie tematem Lecha, bo skupiam się tylko na walce o awans - dodał.