Doświadczony skrzydłowy był formalnie związany z ekipą ze Stadio San Paolo do końca czerwca i tym samym wspomniany wyżej mecz byłby ostatnim w jego wykonaniu w barwach „Partenopei”.
Szkoleniowiec Napoli postanowił jednak po zwycięskim meczu, w którym jedną z bramek zdobył José Callejón, rozwiać wszelkie wątpliwości i zapewnił, że Hiszpan podpisał już stosowny aneks do obowiązującego kontraktu, który pozwala mu reprezentować barwy włoskiego klubu do końca sierpnia.
- Cieszę się z gola strzelonego przez José, a przede wszystkim z tego, że doszedł do porozumienia z zespołem w kwestii przedłużenia umowy o dwa miesiące. To jest facet, który wiele już z siebie dał dla tej koszulki. Ten gest jest bardzo miły ze strony klubu, który w ten sposób wynagradza jego przywiązanie do barw - powiedział Gennaro Gattuso.
Media z Półwyspu Apenińskiego uważają jednak, że Napoli nie poniesie z tego tytułu zbyt dużych kosztów, ponieważ 33-latek będzie objęty jedynie ochroną ubezpieczeniową i nie zainkasuje za te dodatkowe dwa miesiące żadnych dodatkowych pieniędzy.
Wiele także na to wskazuje, że doświadczony skrzydłowy po tym okresie definitywnie rozstanie się z ekipą ze Stadio San Paolo i wróci do Hiszpanii.