Stery na ławce „Błękitnych” Luciano Spalletti przejął latem 2021 roku. Uprzednio klub ten zabiegał o niego przez wiele lat.
– Spalletti to legenda, za którą podążałem od co najmniej dekady. W końcu sprowadziłem go do Napoli, on wprowadził nas ponownie do europejskich pucharów, a teraz chciałbym, żeby było normą – wyznał Aurelio De Laurentiis, prezydent SSC Napoli, w wywiadzie dla Rai Uno.
Mimo że Włoch w zawodzie szkoleniowca pracuje już od 1994 roku, to zaklepany w czwartek tytuł mistrzowski jest dopiero trzecim w jego karierze. Uprzednio triumfował z Zenitem Sankt Petersburg w Rosji.
– Powiedział, że zakochał się w Napoli. Jest teraz bohaterem, przeszedł do historii, dobrze, że jest szczęśliwy – oznajmił wieloletni sternik klubu.
De Laurentiis ma dobra wiadomość dla fanów ekipy ze Stadio Diego Armando Maradona. Umowa ważna do 30 czerwca 2023 roku zawierała opcję jednostronnego przedłużenia o następne 12 miesięcy po stronie pracodawcy. Została ona już aktywowana.
– Skorzystałem z opcji kontraktowej. Teraz należy respektować to, co zostało ustalone w umowie – oświadczył.
Zgodnie z zapisem kontrakt Spallettiego obowiązuje teraz do połowy 2024 roku.
Drużyna pod jego wodzą rozegrała 44 spotkania i wygrała 32 z nich. Wysoką formę wypracowali nie tylko Victor Osimhen czy Chwicza Kwaracchelia, ale także Kim Min-jae oraz Piotr Zieliński. Cała czwórka była kluczowa w zdobyciu scudetto.