Neuer o rozmowach z Bayernem. „To, co zostało publicznie zasugerowane, nie ma żadnego sensu”
2020-04-18 19:19:49; Aktualizacja: 4 lata temuManuel Neuer wypowiedział się na łamach „Bild am Sonntag” o medialnych spekulacjach na temat jego rzekomych żądań dotyczących warunków nowego kontraktu z Bayernem Monachium.
Kapitan reprezentacji Niemiec dawał już wielokrotnie do zrozumienia, że chciałby pozostać w zespole „Bawarczyków” na kolejne lata, aby pomóc mu zdobywać kolejne krajowe oraz europejskie trofea.
Sami przedstawiciele klubu także nie widzą potrzeby do zakończenia współpracy ze swoim numerem jeden, ale mają spory problem z osiągnięciem zadowalającego porozumienia ze swoim bramkarzem w kwestii przedłużenia umowy.
W mediach pojawiło się już wiele spekulacji na temat rzekomych żądań 34-letniego zawodnika, który chciałby na mocy nowego kontraktu występować w Bayernie Monachium do zakończenia sezonu 2024/2025 i zarabiać 20 milionów euro rocznie.Popularne
Doświadczony bramkarz postanowił odnieść się do tych informacji i przyznał, że praktycznie żadna z nich nie ma nic wspólnego z aktualną sytuacją panująca pomiędzy nim a klubem, ale nadmienił, że jego zaufanie do zespołu zostało nadszarpnięte ze względu na regularne przecieki różnych strzępków z prowadzonych negocjacji do mediów.
- Byłem zadowolony po usłyszeniu decyzji o przedłużeniu współpracy z Hansim Flickiem, to jest świetny trener. Przekonał mnie do siebie swoją postawą wobec drużyny, proponowanego stylu gry oraz stworzoną atmosferą. Dlatego podpisanie przez niego umowy potraktowałem jako sygnał do przedłużenia swojej - powiedział reprezentant Niemiec.
- Chcę występować tak długo, jak jestem wysportowany. Najważniejsze jest jednak dla mnie zaufanie. Zdaję sobie sprawę, że to utopijne pragnienie, aby oczekiwać od klubu pięcioletniej umowy. Mam 34 lata i nie mogę przewidzieć, jak będę się czuł jako 39-latek. Dlatego to, co zostało publicznie zasugerowane, nie ma żadnego sensu. Chcę podpisać umowę, która sprawi, że Bayern i ja będziemy wygranymi i zadowoleni. Pragnę pokazywać się z jak najlepszej strony, grać dla drużyny i robić wszystko co w naszej mocy, aby osiągnąć największy możliwy sukces - robiąc to ze stuprocentową pasją - przyznał Manuel Neuer.
- Denerwuje mnie to, gdyż wszystkie rozmowy, które przeprowadziłem od momentu dołączenia do Bayernu, były zawsze prowadzone z wielką pewnością. Nic niespodziewanego się nigdy pomiędzy nami nie zdarzyło, a teraz nagle szczegóły z bieżących rozmów stale pojawiają w mediach i są często po prostu nieprawdziwe. Zawsze było dla mnie ważnym, aby móc współpracować ze wszystkimi w duchu wzajemnego zaufania i bycia tak lojalnym, jak ja jestem wobec klubu jako zawodnik i kapitan Jeśli teraz coś wycieka na zewnątrz, wpływa to na moją ocenę sytuacji - zaznaczył doświadczony bramkarz.
- Ja sam nie biorę udziału w rozmowach. Robi to tylko mój agent Thomas Kroth. Dlatego nie mogę i nie chcę wskazywać palcem na poszczególnych ludzi, którzy mogliby coś przekazywać mediom - dodał 34-latek.
Ponadto dziennikarze sugerowali, że Manuel Neuer nie jest zachwycony z faktu zatrudnienia Alexandra Nübela w roli jego zmiennika oraz przyszłego numer jeden w bramce „Bawarczyków”, który ma dostać możliwość rozegrania kilkunastu meczów w już w nowym sezonie. Do tych spekulacji odniósł się też reprezentant Niemiec.
- Alexander jest bez wątpienia dobrym bramkarzem. Rozumiem zmianę w tej perspektywie, chociaż Sven Ulreich jest już naszym silnym numerem dwa i byłby podstawowym bramkarzem w wielu innych klubach. Niemniej jednak Nübel to świetny transfer - powiedział doświadczony bramkarz.
- Nie ma czegoś takiego jak gwarancja w sporcie wyczynowym. Takie obietnice są ryzykowne, ponieważ to trener decyduje, a nie wyświadcza ci przysługę. Nie sądzę, aby ktokolwiek mógł powiedzieć szkoleniowcowi, który zarządza zespołem takim jak Bayern, kiedy ktoś ma grać - zakończył Neuer.