Newcastle bez menadżera

Po ośmiu miesiącach pracy z funkcji menadżera Newcastle United zwolniony został Sam Allardyce. <br><br> Powodem zwolnienia Big Sama były bardzo słaba postawa "Srok" w obecnym sezonie. 11 miejsce w tabeli Prem(...)

Po ośmiu miesiącach pracy z funkcji menadżera Newcastle United zwolniony został Sam Allardyce.

Powodem zwolnienia Big Sama były bardzo słaba postawa "Srok" w obecnym sezonie. 11 miejsce w tabeli Premier League i kiepski styl, jaki w swoich meczach pokazywali piłkarze Newcastle były dla kierownictwa klubu zdecydowanie nie do przyjęcia. Szczególnie, że latem ubiegłego roku Allardyce wydał aż 26 mln. Funtów na wzmocnienia.

"Jestem rozczarowany, że muszę opuścić Newcastle. Życzę jednak klubowi na przyszłość jak najlepiej." - mówi rozżalony Allardyce.

Jako następce Allardyce'a media najczęściej wskazują jedną z legend Newcastle, Alana Shearera. Ale na ogłoszenie nowego menadżera trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

"Póki co, nowy menadżer nie został zatrudniony. Do tego jeszcze daleka droga." - powiedział prezes Newcastle, Chris Mort.

Tymczasowo zespół przejął dotychczasowy asystent Allardyce'a, Nigel Pearson. 44-letni Anglik poprowadzi drużynę w sobotnim spotkaniu ligowym z Manchesterm United.