Newcastle United szykuje się do zimowego transferu pomocnika. Cztery nazwiska na liście życzeń

Newcastle United w styczniu postara się wzmocnić pozycję środkowego pomocnika. Klub wybierze jednego z czterech zawodników będących pod obserwacją - informuje TheAthletic.com.

„Sroki” ubiegłego lata pokazały, że nie mają problemu z wydawaniem dużych kwot. Za 85 milionów euro sprowadzony został Nick Woltemade.

Eddie Howe odczuł teraz potrzebę dodania do składu nowego kreatywnego pomocnika. Cel ma zostać zrealizowany już podczas styczniowego okna transferowego.

TheAthletic.com informowało już o zainteresowaniu Lamine’em Camarą. Piłkarz AS Monaco to jednak niejedyny kandydat.

Popularne

Previous

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Jan Urban zachwycony reprezentantem Polski. „Ma cechy lidera”

Tym Michał Świerczewski uraził Marka Papszuna?!

Czesi wyśmiewają gracza Legii Warszawa. „Bezużyteczny, płaczliwy. Drewniak”

Jego dni w Legii Warszawa są policzone?! „Jeśli Marek Papszun przyjdzie...”

Cel transferowy Lecha Poznań i Rakowa Częstochowa do wzięcia w zimie?!

Ktoś taki przydałby się teraz Legii Warszawa? „Chłop miał jaja ze stali”

Z Lecha Poznań do Legii Warszawa. „Idealny napastnik” dla 15-krotnego mistrza Polski?!

Next

Powyższe źródło przedstawiło listę życzeń Newcastle United, na której znajdują się łącznie cztery nazwiska.

Oprócz Camary są na niej Kees Smit (AZ Alkmaar), Javi Guerra (Valencia) oraz Bilal El Khannouss (VfB Stuttgart).

Zdobycie któregokolwiek z nich nie będzie łatwe i nie tylko ze względów finansowych, ale również pokaźnej liczby adoratorów.

Smita obserwują Real Madryt czy FC Barcelona. Tylko w ostatnich miesiącach po Guerrę zgłaszały się AC Milan oraz Atlético Madryt.

Holender w 22 występach zdobył dwie bramki i zanotował tyle samo asyst. Z kolei Hiszpan wybiegał na boiska 15 razy, co zaprocentowało dwoma trafieniami.

Jeśli chodzi o El Khannoussa, transfer w styczniu będzie nieopłacalny ze względów formalnych. Gracz wypożyczony z Leicester City do Stuttgartu w tym sezonie grał już dla dwóch klubów, co oznacza, że po angażu nie mógłby założyć trykotu NUFC aż do przyszłej kampanii.

Marokańczyk prezentuje się jednak na tyle dobrze, że po wykupie (klub ma opcję, która może przerodzić się w obowiązek transferu definitywnego) „Szwabom” ciężko będzie zatrzymać 21-latka u siebie. Wtedy do gry wejść może wspomniany przedstawiciel Premier League.