Neymar kosztował 57 czy... 95 milionów euro, czyli hiszpańskie wątpliwości

FC Barcelona wydała lakoniczny komunikat, w który zaprzecza nadużyciom w kwestii informacji o kwocie transferu Neymara.

Barcelona ustosunkowala się w dosyć prosty sposób do doniesień madryckiego dziennika "El Mundo": - Neymar kosztował 57 milionów euro, nie oszukaliśmy nikogo w sprawie jego transferu. Powtarzam, nie oszukaliśmy w sprawie Neymara - powiedział rzecznik klubu.

Oficjalny komunikat klubu mówi wprost: "Neymar kosztował 57 milionów euro".

Wedle dziennikarskiego śledztwa "El Mundo" w rzeczywistości łączna suma za zawodnika miałaby wynosić 95 milionów euro! Tym samym Barcelona dokonałaby oszustwa finansowego, a ściślej mówiąc zatajenia kosztów całkowitych transakcji (płatności miałyby być ukryte za pośrednictwem dodatkowych umów, dokumentów).

Co się składa na kwotę podaną przez hiszpański dziennik?

40 - firma N&N: Neymar i Neymar (firma Neymara i jego ojca)

17 - Santos

7,9 - pierwokup trzech młodych piłkarzy Santosu

9 - dwa mecze towarzyskie z Santosem

8,5 - prowizja ojca

2,6 - prowizja 5% od całości kontraktu

10 - premia za podpis

Tekst "El Mundo": http://www.elmundo.es/deportes/2014/01/20/52dc63b9e2704e79628b4579.html

Gdyby te doniesienia były prawdą, okazałoby się, że Neymar kosztował więcej niż Cristiano Ronaldo (94 miliony euro).

Prezydent Barcelony Sandro Rosell pozostaje jednak pewny swoich racji - poprosił nawet sąd o przyjęcie do rozpatrzenie pozwu, skierowanego w tej właśnie sprawie, aby raz na zawsze zamknąć temat transferu Brazylijczyka.