Neymar szczerze o konflikcie z Cavanim

Neymar po czasie przyznaje, że medialne doniesienia o konflikcie z Edinsonem Cavanim nie były całkowicie wyssane z palce.

Na początku sezonu media dużo pisały o konflikcie pomiędzy Neymarem a Edinsonem Cavanim. Urugwajczyk, który dotychczas był jedną z głównych gwiazd Paris Saint-Germain, nie chciał ustąpić miejsca sprowadzonemu za 222 miliony euro Brazylijczykowi. Konflikt nasilił się po boiskowej kłótni między zawodnikami, dotyczącej tego, kto miał wykonać rzut karny w jednym z ligowych spotkań.

- To zostało mocno rozdmuchane. Faktycznie było napięcie i tarcia między nami, ale szybko to rozwiązaliśmy. Trzy dni po zdarzeniu usiedliśmy i porozmawialiśmy. Jesteśmy dwoma wielkimi piłkarzami, ale też ludźmi, więc należało tę kwestię interpersonalną wyjaśnić.

- To, co o tym mówiono i pisano nie miało wiele wspólnego z prawdą - kontynuuje Brazylijczyk -  Ale takie historie się sprzedają. Ludzie wyolbrzymiają takie informacje i mówią o rzeczach, o których nie powinni.

Niedawno inny zawodnik PSG, Adrien Rabiot, przyznał w wywiadzie, że Neymar, podobnie zresztą jak Kylian Mbappé, rzeczywiście ma w klubie pewne przywileje. Francuz przekonywał jednak, że nikt w drużynie nie ma z tym problemu.