Neymar zdementował „fake newsa” na swój temat

Po przeżytym koszmarze podczas przerwy na reprezentacje Neymar uaktywnił się w mediach społecznościowych. Przyszło mu zdementować przekazywane wiadomości z jednego z kont w sieci o powodach jego rozstania z Paris Saint-Germain.

Widowiskowy piłkarz przez wiele kolejnych miesięcy będzie wyłączony z gry. W połowie października nabawił się poważnej kontuzji podczas ważnego spotkania eliminacyjnego do Mistrzostw Świata z Urugwajem. Został zniesiony na noszach, a później zdiagnozowano naderwanie więzadła krzyżowego w lewym kolanie.

Minionego lata 31-latek stał się bohaterem hitowego transferu do Arabii Saudyjskiej, gdzie padł krajowy rekord. W ramach transakcji z PSG przeszedł on do Al-Hilal za 90 milionów euro plus bonusy.

Do tej pory zdążył rozegrać dla nowego pracodawcy tylko pięć spotkań, strzelając gola i zaliczając trzy asysty.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

W tym tygodniu jedno z kont w social mediach udostępniło informację o kulisach odejścia Neymara z paryskiej ekipy. Padły sugestie, jakoby specjalnie został wypchnięty z klubu przez Luisa Enrique ze względu na niezadowalające parametry fizyczne podczas obozu przygotowawczego do sezonu.

Do plotki postanowił odnieść się sam bohater.

„Mijają noce, mijają dni, a pewne rzeczy nadal się nie zmieniają. Wciąż mamy do czynienia z kontami, które w żaden sposób nie kontaktują się z piłkarzem, nie znają jego życia i nie wiedzą, co się dzieje naprawdę. Zamieszczają jednak posty, jakby byli z kimś w stałym kontakcie. Każdego dnia ginie wielu ludzi z powodu szumu medialnego, ale nadal wierzę w przyszłość bez fałszywych wiadomości” – dodał komentarz skrzydłowy pod postem „Futebol é Arte, Ousadia Faz Parte” na Instagramie.

Do odpowiedzi zawodnika odniosło się także wspomniane konto (ponad dwa miliony obserwujących na Facebooku), zapewniając ze swojej strony, że podana informacja w żadnym stopniu nie odbiega od rzeczywistości i wcześniej została potwierdzona przez zaufanych dziennikarzy.