N'Golo Kanté ma ważny kontrakt z Chelsea do 30 czerwca 2023 roku. Strony toczyły rozmowy kilka miesięcy temu, ale nie było wielkiej chęci ze strony zawodnika, by kontynuować współpracy.
W obozie 31-latka panuje bowiem przeświadczenie, że ten jest już zmęczony występami w Premier League i chce spróbować swoich sił w nowych barwach. Gdzie trafi? Poważną alternatywę stanowi FC Barcelona.
Strony po raz pierwszy kontaktowały się ze sobą latem tego roku, ale ze względu na problemy zdrowotne defensywnego pomocnika rozmowy były tylko kurtuazyjne. Wypracowano jednak przy tym nić porozumienia.
Do tego stopnia, że FC Barcelona i N'Golo Kanté w tym momencie nadają na podobnych falach i mówi się, że zawodnik jest zdecydowany, by trafić na Camp Nou w lipcu 2023 roku.
Według informacji, które podaje „Sport” 31-latek miał rzekomo porozumieć się z liderem LaLigi w kwestii warunków umowy indywidualnej i bardzo możliwe, że cała transakcja zostanie domknięta jeszcze w styczniu. Wiązałoby się to najpierw z testami medycznymi.
Ogromnym zwolennikiem tego ruchu jest Xavi. Hiszpan widzi w Kante następcę Sergio Busquetsa, a dodatkowo ceni sobie jego wyprowadzenie piłki i fakt, że bardzo dobrze gra przed linią obrony.
Były zawodnik Leicester City leczy obecnie uraz uda i w związku z tym od początku sezonu zanotował raptem dwa występy. Wkrótce jednak powinien wrócić do zajęć z zespołem Chelsea.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
