Nici z głośnego transferu! Real Madryt nie jest zainteresowany

Na przestrzeni ostatnich tygodni Real Madryt łączono z transferem Rodriego. Pomocnik Manchesteru City wysyłał sygnały do hiszpańskiego giganta, lecz te nie zostały odwzajemnione. Jak zapewnia „Marca”, taki ruch jest sprzeczny z polityką „Królewskich”.

Za Rodrim kapitalne chwile. Po bardzo udanym sezonie w barwach Manchesteru City wywalczył z reprezentacją Hiszpanii pierwsze miejsce na Mistrzostwach Europy. Jak zdecydowała większość, to wystarczyło do sięgnięcia po najważniejsze indywidualne odznaczenie w piłce nożnej - Złotą Piłkę.

Na długo przed ogłoszeniem oficjalnego werdyktu wydawało się, że po nagrodę sięgnie Vinícius Júnior. Real Madryt dowiedział się, że nie stanie się tak na chwilę przed rozpoczęciem ceremonii. Z tego powodu odwołał lot do Paryża. 

Rodri w dyplomatyczny sposób starał się tłumaczyć zachowanie hiszpańskiego klubu. We wcześniejszych wypowiedziach przyznał otwarcie, że rozważyłby pochodzącą od niego ofertę. Nie trzeba było długo czekać, by temat ten stał się gorący.

Popularne

Previous

To będzie przyszły selekcjoner reprezentacji Polski? „Byłby odpowiednim wyborem”

Stanisław Czerczesow po rozmowach z działaczem. Możliwy głośny powrót

„Dzisiaj jest pierwszym kandydatem na nowego selekcjonera reprezentacji Polski”

Jeden zawodnik Wieczystej Kraków zarabia więcej niż cała drużyna lidera ligi? „Jeżeli mamy budżet 2,5 miliona...”

38 bramek w ubiegłym sezonie IV ligi, trafił na testy do drugoligowca. „Powiedzieli 50 tysięcy”

Ten transfer Widzewa Łódź ma zrobić furorę w Ekstraklasie. „Ruch pokroju Lukasa Podolskiego w Górniku Zabrze”

Michał Żuk na językach! Hiszpanie zachwyceni Polakiem

Łukasz Piszczek połączony z klubem Ekstraklasy. „Ten moment niechybnie nadchodzi”

Next

Nie brakowało informacji, że 28-latek może faktycznie trafić w niedalekiej przyszłości na Estadio Santiago Bernabeu. José Félix Díaz z „Marki” nie pozostawił jednak żadnych złudzeń w tej sprawie. Na taki transfer nie ma po prostu szans.

Jeśli nawet Rodri faktycznie puszczał oko do madryckiego giganta, to uczucie nie zostało odwzajemnione. Cały temat istniał jedynie w głowach dziennikarzy - w stołecznym klubie nikt nie myślał nawet przez chwilę, by wykonać jakiś konkretny ruch.

Po wielkiej wpadce transferowej z udziałem Edena Hazarda Real całkowicie wykluczył transfery zawodników zbliżających się do 30. roku życia. Trzyma się mocno tej zasady, gdyż od 2019 roku faktycznie nie sprowadził żadnego doświadczonego gracza. Nie złamał postanowień nawet po odejściu Toniego Kroosa.