Nie będzie hitowego transferu Lecha Poznań. Taka rola go „nie interesuje”

2025-01-09 15:13:10; Aktualizacja: 7 godzin temu
Nie będzie hitowego transferu Lecha Poznań. Taka rola go „nie interesuje” Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Meczyki.pl

Lech Poznań rozgląda się za nowym napastnikiem. Na jednego z cichych kandydatów wyrósł Mariusz Stępiński, który przeżywa trudne chwile w Omonii Nikozja. Tomasz Włodarczyk zapewnia, że do takiego ruchu nie dojdzie.

Mariusz Stępiński niedawno pojawił się w kontekście powrotu do polskiej Ekstraklasy, a wśród zainteresowanych klubów wymienia się Lecha Poznań. Sytuacja wokół doświadczonego napastnika związana jest z trudnościami, jakie spotkały go w Omonii Nikozja.

29-latek stracił miejsce w podstawowym składzie cypryjskiego zespołu po tym, jak skrytykował kibiców za wywieszenie obraźliwego baneru podczas meczu z Legią Warszawa. Wcześniej imponował dobrą formą, zdobywając łącznie dziesięć bramek.

W międzyczasie działacze z Bułgarskiej zaczęli rozglądać się za nowym napastnikiem. Uznano, że Filip Szymczak powinien poszukać nowych wyzwań w innym klubie. Mimo wielu szans i dużego zaufania, które w nim pokładano, wychowanek nie zdołał sprostać oczekiwaniom. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że już w styczniu spróbuje odbudować swoją karierę gdzie indziej. Lider Ekstraklasy nie może jednak pozwolić sobie na pochopne rozstanie z 22-latkiem. Najpierw musi zabezpieczyć swoją kadrę, pozyskując odpowiedniego zmiennika dla Mikaela Ishaka.

Drugim wyborem nie zamierza być Stępiński. Z tego powodu jego przeprowadzka do stolicy Wielkopolski jest na ten moment wykluczona. 

- Nie ma tematu Mariusza Stępińskiego w Lechu. Nie chce być zmiennikiem Mikaela Ishaka. Nie interesuje go rola rezerwowego. Ma swoje problemy w Omonii, ale jeśli odejdzie, to w innym kierunku - zapewnił stanowczo Tomasz Włodarczyk w programie „Okno Transferowe”.

Zawodnik z Sieradza zanotował na poziomie Ekstraklasy 97 występów, 25 bramek i jedenaście asyst. Na dorobek ten pracował w barwach Widzewa Łódź, Ruchu Chorzów i Wisły Kraków.