Nie było nawet żółtej kartki! Ogromna kontrowersja w meczu Legia Warszawa - Śląsk Wrocław
2025-03-02 15:14:01; Aktualizacja: 11 godzin temu
Starcie Legii Warszawa ze Śląskiem Wrocław rozpoczęło się od ogromnych kontrowersji - Tudor Băluță bardzo ostro wszedł w nogę Ryoyi Morishity, jednak nie obejrzał za to nawet żółtej kartki.
W ostatnich dniach głośno w polskiej piłce było o pracy sędziów. Ogromne kontrowersje wzbudziły decyzje Piotra Lasyka i wspomagającego go w wozie VAR Szymona Marciniaka, którzy w ćwierćfinale Pucharu Polski nie podyktowali dwóch rzutów karnych dla Jagiellonii Białystok w starciu z Legią Warszawa.
Z kolei w piątkowym hicie I ligi pomiędzy Arką Gdynia a Wisłą Kraków, Tornike Gaprindaszwili ewidentnie zagrał piłkę ręką w polu karnym, ale „Biała Gwiazda” także nie doczekała się za to „jedenastki”.
Niedzielne starcie pomiędzy Legią Warszawa a Śląskiem Wrocław już po paru minutach dostarczyło sytuację, o której także będzie głośno - Tudor Băluță bardzo ostro wszedł w nogę Ryoyi Morishity, jednak nie obejrzał za to nawet żółtej kartki. Ta sytuacja była nawet sprawdzana przez VAR pod kątem potencjalnego wyrzucenia Rumuna z boiska, ale ostatecznie się na to nie zdecydowano.Popularne
BEZ KARTKI 😭😭😭 pic.twitter.com/0f6YCeCDuJ
— Michał (@majkeI1999) March 2, 2025
Na pierwszy rzut oka może wydawać się to skandalem, jednak na ważny aspekt tej sytuacji zwrócił uwagę Kuba Seweryn - otóż Băluță został w Japończyka wepchnięty przez Iłlę Szkuryna, co zapewne uchroniło go od obejrzenia czerwonej kartki.
#LEGŚLĄ Dobrze czuli komentatorzy. Szkurin ciałem wpycha Balutę w Morishitę, stąd taki brzydki efekt.
— Kuba Seweryn (@KubaSeweryn) March 2, 2025
Było blisko czerwonej. pic.twitter.com/Qb23kxqInH
Warto podkreślić, że po analizie VAR arbiter nie może pokazać zawodnikowi jedynie żółtego kartonika.