„Nie chcę go grillować, ale...”. Dlatego Legia Warszawa nie zdobyła mistrzostwa Polski?!

2025-10-17 07:30:54; Aktualizacja: 11 godzin temu
„Nie chcę go grillować, ale...”. Dlatego Legia Warszawa nie zdobyła mistrzostwa Polski?! Fot. Ofensywni [Przegląd Sportowy Onet]
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Ofensywni [YouTube]

Legia Warszawa w poprzednim sezonie nie spełniła głównego celu i szybko straciła realne szanse na mistrzostwo Polski. Były pracownik działu skautingowego Piotr Włodarczyk zmierzył się z pytaniem, dlaczego nie udało się wówczas sięgnąć po tytuł. Jego wypowiedź poniosła się szerokim echem. „Nie chcę grillować Kovacevicia, ale... ” - słyszymy w programie „Ofensywni”.

Sezon 2023/2024 w wykonaniu Legii jest trudny do jednoznacznej oceny. Drużynie prowadzonej przez Gonçalo Feio udało się dotrzeć do ćwierćfinału Ligi Konferencji, gdzie odpadła dopiero po zaciętej batalii z Chelsea. Z drugiej strony zawiodła w Ekstraklasie, zajmując piąte miejsce w tabeli.

Jeszcze przed startem rozgrywek władze stołecznego klubu powtarzały, że absolutny priorytet stanowi mistrzostwo kraju. To się nie zmieniło.

W programie „Ofensywni” były skaut „Wojskowych” Piotr Włodarczyk zmierzył się z pytaniem, dlaczego w poprzedniej kampanii nie udało się spełnić głównego celu. Przed odpowiedzią zamilkł na kilka sekund.

- Zabrakło trochę może nie cierpliwości, bo cierpliwość była dość duża. Ten sezon poprzedni to była w ostatnich latach największa szansa, żeby zdobyć mistrzostwo. Legia przegrała mistrzostwo w lutym-marcu. Nie chcę grillować Kovacevicia, ale jak wszedł do bramki, to było widać, że kilka bramek było zawalonych. Punkty stracone w lutym zrobiły taką różnicę, że ciężko było dogonić. Gdyby grać tym składem, który był na jesień i ewentualnie delikatnie dobrać, a nie tutaj, że trzeba oddać Nsame i Alfarelę. Oddajesz dwóch napastników, a nie masz nikogo do wzięcia. Później musisz się ratować, żeby to dobrze wyglądało i bierzesz Szkuryna - tłumaczył emerytowany napastnik.

- Gdyby był napastnik, który strzelał regularnie bramki, a był taki tylko nie został wykorzystany - Nsame - to byłaby szansa zdobyć mistrzostwo Polski - podsumował. 

Wspomniany Kameruńczyk prezentował dobrą formę na starcie trwających rozgrywek. Niestety, wypadł z powodu poważnej kontuzji.