Nie chciał transferu do Premier League, zalał się łzami i uciekł. Szokujące doniesienia w sprawie piłkarza Olympique’u Lyon
2024-09-05 17:42:41; Aktualizacja: 2 miesiące temuErnest Nuamah, który miał przenieść się do Fulham w ostatnim dniu okna transferowego, ostatecznie pozostał w Olympique’u Lyon. O kulisach niedoszłych przenosin poinformował francuski dziennik „L’Équipe”.
Olympique Lyon dopiero w lipcu bieżącego roku sfinalizował odłożony w czasie transfer definitywny Ernesta Nuamaha. 20-letni reprezentant Ghany, aby obejść przepisy Finansowego Fair Play, początkowo umieszczony został w RWD Molenbeek po transferze z Nordsjaelland, które zarobiło na nim rekordowe 25 milionów euro. W Belgii nie rozegrał jednak żadnego spotkania, gdyż od razu wypożyczony został do docelowego klubu, Olympique’u Lyon.
Choć Nuamah na boiskach Ligue 1 spędził zaledwie rok, to plan „Les Gones”, zmagających się z problemami finansowymi, zakładał sprzedaż jednego z zawodników. To właśnie skrzydłowy, za którego w ostatnich dniach okna spłynęła oferta z Fulham, miał być idealnym kandydatem do wytransferowania i poprawienia sytuacji ekonomicznej klubu. Propozycja z Premier League zakładała bowiem 19 milionów euro i 30% od przyszłego transferu z udziałem Ghańczyka.
Londyńczycy w czwartek wysłali potrzebnych ludzi do Lyonu, aby odwiedzić zawodnika i następnego dnia podpisać z nim kontrakt. 20-latek miał być jednak wyraźnie zdenerwowany i zapłakany podczas testów medycznych, tuż przed których zakończeniem wyszedł, nie informując przy tym nikogo i nie wrócił, by sfinalizować umowę. Był to jasny sygnał, a właściwie wymuszenie pozostania w aktualnym klubie. Popularne
Według doniesień „L’Équipe” atakujący już wcześniej odrzucał lukratywne oferty i chciał zadomowić się w Lyonie. Końcowo John Textor, właściciel OL i RWD, miał przeprosić samego piłkarza, a relacja na linii władze klubu-Nuamah znacząco się poprawić.
Wychowanek Right to Dream w minionym sezonie był autorem siedmiu bramek i trzech asyst w 39 występach. W bieżącej kampanii wystąpił w pierwszych dwóch kolejkach, a trzecią, przypadającą na omawiany Transfer Deadline Day, spędził poza kadrą.