"Nie jestem dyktatorem”

Ostatnie informacje sugerowały, że piłkarze Manchesteru United są niezadowoleni z jego metod szkoleniowych, jednak Holender podkreśla, że słucha wszystkich uwag pochodzących od jego podopiecznych.

Trener twierdzi też, że "nie jest dyktatorem" i zmienił swoje metody, by przystosować je do potrzeb na Old Trafford.

- Wierzcie mi, jest tak jak mówię. Nie jestem dyktatorem, a osobą komunikatywną. Wszystko zawodnicy się ze mną porozumiewają, przychodzą do mojego gabinetu.

Van Gaal przyznał też, że Rooney i Carrick rozmawiali z nim w zakresie morale w szatni, co było jego zdaniem "alarmujące". 

- Pozytywną rzeczą jest, gdy piłkarze do mnie przychodzą. Nie chodzi tylko o tę dwójkę, ale także o innych. To Carrick i Rooney się do mnie zwrócili, było to dla mnie niepokojące, bowiem są kapitanami. 

Były szkoleniowiec Bayernu i Barcelony uważa, że pracuje z uwzględnieniem tego, co jest dla zawodników niezbędne.

- Zmieniłem swoją metodologię tak, żeby się do nich dostosować. Teraz pytam o pewne kwestie z góry, mają prawo do wygłoszenia opinii. Większość strategii nie zmienia się, bo chcą tego tak, jak czyniliśmy do tej pory.