„Nie powiedziałbym, że zostałem skreślony”. Filip Szymczak o swojej sytuacji w Lechu Poznań

2025-07-25 20:24:00; Aktualizacja: 14 godzin temu
„Nie powiedziałbym, że zostałem skreślony”. Filip Szymczak o swojej sytuacji w Lechu Poznań Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: TVP Sport

W ostatnim czasie sporo mówi się o możliwym rozstaniu Filipa Szymczaka z Lechem Poznań. Na temat swojej sytuacji w klubie 23-latek wypowiedział się dla TVP Sport.

Filip Szymczak niegdyś zapowiadał się na naprawdę obiecującego napastnika i wydawało się, że będzie kolejnym Polakiem, na którym Lech Poznań zarobi spore pieniądze, jednak później jego kariera nie potoczyła się zgodnie z oczekiwaniami.

Rundę wiosenną spędził on na wypożyczeniu w GKS-ie Katowice, gdzie zapisał na swoim koncie trzy trafienia w 15 występach, i sporo mówiło się o tym, że latem może zostać on sprzedany przez „Kolejorza”.

Zainteresowanie 23-latkiem przejawiała, między innymi, holenderska NAC Breda, jednak jej oferta nie usatysfakcjonowała działaczy Lecha. Mają oczekiwać za Szymczaka około miliona euro i ich zamiarów względem napastnika nie zmienił nawet jego dobry występ przeciwko Breiðablikowi.

A jak na swoją sytuację w klubie zapatruje się sam Szymczak? Opowiedział o tym TVP Sport.

– Nie powiedziałbym, że zostałem skreślony. Wiadomo, że sytuacja była niejasna, lecz teraz jestem zawodnikiem Lecha. Mój kontrakt obowiązuje jeszcze przez dwa sezony i zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Żyję dniem, chwilą i skupiam się na tym, aby grać jak najlepiej w meczach, które są przed nami. Trzeba pamiętać o tym, że grając w Lechu Poznań oczekiwania zawsze będą duże. Tutaj ta presja była, jest i będzie. Staram się zachować spokój - mówi Szymczak.