Nie tylko „galácticos”. Real wygrywa walkę o „japońskiego Messiego” [WIDEO]
2019-06-14 10:53:14; Aktualizacja: 5 lat temuReal Madryt kontynuuje strategię sprowadzania młodych talentów i lada moment zakontraktuje Takefusę Kubo.
Do tej pory madrytczycy wstrząsali rynkiem transferowym kolejnymi wielkimi transakcjami, lecz nie zapomnieli o strategii, którą kultywowali w ostatnich sezonach. Klub wciąż stara się inwestować w młodych zawodników, którzy będą stanowili o przyszłości drużyny i tak też jest w przypadku Takefusy Kubo. Bardzo utalentowany Japończyk był kuszony przez największe ekipy, ale wszystko wskazuje na to, że ostatecznie postawi na Real.
Jak informuje „Marca”, zawodnik ma kosztować „Królewskich” około dwóch milionów euro. Sam zawodnik z kolei otrzyma pięcioletni kontrakt, który zagwarantuje mu zarobki w wysokości miliona euro rocznie. Początkowo Japończyk ma się ogrywać w zespole rezerw Realu, z czasem możliwe jest także wypożyczenie, plan zakłada jednak, że nominalnie ma on trafić do pierwszego zespołu, o ile spełni pokładane w nim nadzieje.
Kubo na co dzień występuje na pozycji ofensywnego pomocnika, choć zdarza się, że gra też bliżej prawego skrzydła. 18-latek obecnie reprezentuje barwy FC Tokyo, a swoimi występami dla tego zespołu potwierdzał przydomek „japoński Messi”, który otrzymał w dzieciństwie.Popularne
Kibice po raz pierwszy mogli usłyszeć o młodym Japończyku już w 2009 roku, kiedy to zaledwie ośmioletni gracz zachwycił na jednym z turniejów organizowanych przez Barcelonę. Zaprezentował się na tyle dobrze, że Katalończycy zaprosili go do La Masii. Tam również prezentował się znakomicie i zdobywał wiele bramek, lecz musiał wrócić do Japonii, gdy na „Barcę” nałożono kary za nieprawidłowości przy transferach młodych zawodników.
Właśnie wtedy Kubo trafił do akademii FC Tokyo, z której przebił się do pierwszej drużyny. W lidze japońskiej radzi sobie bardzo dobrze, a jego gra charakteryzuje się dobrą techniką oraz boiskowym sprytem. W swoich szeregach widziała go ponownie Barcelona, a także PSG, lecz wszystko wskazuje na to, że to właśnie Real wygrał rywalizację. Transfer musi jeszcze zostać dopięty na ostatni guzik, ale rozmowy są już bardzo bliskie finalizacji.
Tak prezentuje się próbka talentu Takefusy Kubo: